We wrześniu ubiegłego roku sąd w Pretorii wydał wyrok w sprawie zabójstwa dziewczyny Oscara Pistoriusa (28 l.), Reevy Steenkamp. Kobieta została zabita przez paraolimpijczyka w Walentynki 2013 roku.

Sąd uznał, że Pistorius nie jest winny zabójstwa z premedytacją, za które groziło 25 lat pozbawienia wolności. Orzekł za to, że Oscar jest winny nieumyślnego zabójstwa blond piękności. Kara to 5 lat. Dodatkowo Pistoriusa skazano na 3 lata w zawieszeniu za nielegalne posiadanie broni.

Pistorius przebywa teraz w zakładzie Kgosi Mampuru na przedmieściach Pretorii. Areszt jest opanowany przez gangi ciemnoskórych przestępców, którzy zaczęli grozić osadzonemu. W związku z tym Pistorius trafił do skrzydła szpitalnego. Jego kontakt z innymi osadzonymi jest minimalny.

Skazany na 5 lat wciąż boi się o swoje życie. Uważa, że grozi mu otrucie, dlatego nie je podawanych mu posiłków. Zjada tylko to, co kupuje w więziennej kantynie. Konserwy, które tam kupuje, nie wystarczają – w więzieniu obowiązuje bowiem limit zakupów na poziomie 9 funtów. Pistorius, który dotąd żył w dostatku, ba! był milionerem, teraz niemal głoduje.

Doszło do tego, że sportowiec bardzo schudł. Według lokalnych mediów protezy Pistoriusa spadają mu z nóg, a były sportowiec skarży się, że dokucza mu ból i nie może się poruszać.