Oto ostatnie słowa Piotra Woźniaka-Staraka, które wypowiedział przed śmiercią
Producent filmowy zginął 18. sierpnia w wypadku łodzi motorowej na jeziorze Kisajno.
Piotr Woźniak-Starak w wieku 39 lat zginął 18. sierpnia w wypadku łodzi motorowej na jeziorze Kisajno. Towarzyszyła mu 27-letnia kobieta, której udało się dopłynąć do brzegu.
Piotr Woźniak Starak był barwną postacią. Żył szybko i mocno (ZDJĘCIA)
Ostatnie słowa Piotra Woźniaka-Staraka
27-latka, z którą płynął Piotr była kelnerką w restauracji, w której milioner spędzał czas w sobotni wieczór. Kiedy chciała zamówić taksówkę do domu zaproponował, że odwiezie ją motorówką. Zabrał także swojego przyjaciela, który z nimi był. Za motorówką płynęła ochrona, którą producent odprawił. Wysadził przyjaciela i miał odwieźć kobietę. Był za sterem, ona siedziała z tyłu. Kiedy miał robić manewr, krzyknął do niej „Trzymaj się!” Wtedy doszło do wypadku. Motorówka przechyliła się. Kobieta wypadła za burtę i popłynęła do brzegu. Nie wiedziała, gdzie znajduje się Piotr.
Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbył się 29. sierpnia. Msza żałobna miała miejsce o godzinie 19:00 w Parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Konstancinie-Jeziornej. Dzień później urna z jego prochami została złożona w Fuledzie na Mazurach.
ZOBACZ TAKŻE:
Co było bezpośrednią przyczyną śmierci Piotra Woźniaka-Staraka? Mamy pierwsze informacje
Marcin Prokop podczas konferencji TVN skierował do Agnieszki Woźniak-Starak te słowa