Paris Hilton została przetransportowana w kajdankach z placówki medycznej do więzienia. Decyzję taką podjął oczywiście szeryf Lee Baca.

Stan dziedziczki jest podobno stabilny, dlatego szeryf zdecydował się na tę zmianę. Mimo to zdrowie Hilton będzie nadal monitorowane i w razie potrzeby może wrócić do wcześniejszego miejsca pobytu. Według źródeł to bardzo prawdopodobne, gdyż mogą dać znać o sobie wcześniejsze problemy, takie jak klaustrofobia czy depresja.

Paris będzie obecnie przebywała sama w specjalnym pomieszczeniu, gdzie często umieszcza się kobiety, które dopiero co opuściły placówkę medyczną. Potem, gdy jej stan się ustabilizuje, wróci do wcześniejszej celi.

Tak wypowiedział się rzecznik Departamentu Szeryfa: