Polska para, która wypoczywała na wakacjach w Rimini została napadnięta przez czterech napastników afrykańskiego pochodzenia. Kobieta została zgwałcona, a jej partner bity i duszony aż do utraty przytomności.

ZOBACZ: Para napadnięta w Rimini wraca do Polski

W tej sprawie zabrał głos wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Zawsze byłem i jestem zwolennikiem kary śmierci. I nawet nie próbujcie mnie atakować poprawnością polityczną. Mam to gdzieś i zdania nie zmienię.Za #rimini dla tych bydlaków powinna być kara śmierci. Choć dla tego konkretnego przypadku przywrócił bym również tortury.

Kara śmierci została zniesiona w Polsce 1 września 1998 r. i zastąpiono ją karą dożywotniego więzienia. Patryk Jaki dodaje również:

Nie zostawimy tego Włochom, to sprawa polskiego państwa. Zrobimy wszystko, aby sprawców złapać i przewieźć do polskich więzień, nad którymi sprawuję pieczę.

Prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie. Zbigniew Ziobro wypowiedział się ten temat. Zapowiada, że kodeks karny przewiduje również stosowanie go wobec sprawców przestępstw za granicą.

Wydałem polecenie jako Prokurator Generalny, niezwłocznego wszczęcia śledztwa w tej sprawie. To „bandyci”, którzy powinni ponieść bardzo surową karę. Uważam, że państwo polskie zawsze winne jest reakcji, zwłaszcza wtedy, gdy dochodzi do tak dramatycznej historii z krzywdą polskich obywateli. To szybkie działanie jest też podyktowane rozumieniem okoliczności kryminalistyczno-procesowych tego typu spraw. Chodzi o szybkie zbieranie materiału dowodowego. Dlatego też organizowany jest już wyjazd zespołu prokuratorów i policjantów do Włoch.

Jesteśmy gotowi nie tylko uczestniczyć w niezbędnych czynnościach dowodowych, które poszerzą naszą procesową wiedzę na temat tej sprawy i mogłyby się też przyczynić do skuteczniejszego wyjaśnienia i wykrycia sprawców, ale też udzielić pomocy w pewnych czynnościach, które mogą przyczynić się do sprawniejszego poprowadzenia tego postępowania we Włoszech.

Ziobro poinformował, że polscy policjanci i prokuratorzy polecą do Włoch, aby pracować przy tej sprawie.