Pijana Selena Gomez nie mogła ustać na nogach na koncercie The Weeknd
Odwyk na nic się nie przydał.

Zanim Selena Gomez (24 l.) związała się z The Weeknd (26 l.) spędziła trzy miesiące na odwyku. Z dala od mediów, internetu i romansów uczyła się zapomnieć o Justinie Bieberze i suto zakrapianych imprezach.
Już po kilku spotkaniach wokalistki i muzyka, prasa donosiła, że ten związek nie spodobał się mamie panny Gomez. Podobno The Weeknd ma zły wpływ na dziewczynę.
Wierząc w doniesienia magazynu InTouch, Selena była tak pijana na koncercie chłopaka, że nie mogła ustać na nogach.
Non stop piła podczas koncertu w Paryżu. Selena i The Weeknd, i para ich przyjaciół całą noc pili i imprezowali do białego rana. On nie ma dobrego wpływu na nią. Kto zabiera swoją dziewczynę, która dopiero co wyszła z odwyku na całonocne picie – zdradza informator.
Podobno Selena nie wróciła o własnych nogach do hotelu. Była tak pijana, że znajomi musieli ją nieść.
Gdy tylko odczuwa niepokój, zaczyna pić i imprezować. Później przechodzi w fazę zaprzeczenia, że ma jakikolwiek problem – czytamy dalej.
Zobacz: Myślałeś, że Justin oddał Selenę bez walki? Oto wiadomość, którą jej zostawił
Selena, co Ty robisz!
