Szokujące wiadomości dotarły do mediów dotyczące rodziny Anny Kournikovej. Jej 5-letni przyrodni brat wyskoczył z okna.

Jak tłumaczyła się matka tenisistki, Alla Kournikova, zamknęła go w domu, bo miała wyjść tylko na chwilę. Nie było jej jednak aż 50 minut.

Chłopczyk spadł z wysokości prawie 5 metrów. Sąsiedzi usłyszeli płacz dziecka i wezwali pogotowie. Jak powiedział jeden ze świadków zdarzenia, maluch był cały we krwi i miał liczne podrapania.

Alla została aresztowana i oskarżona o niedopilnowanie bezpieczeństwa dziecka. Stanie przed sądem. Niewykluczone, że mogą jej zostać odebrane prawa rodzicielskie.

\"\"