Mariusz Pudzianowski chce udowodnić wszystkim, że nawet tak wielki człowiek jak on może dobrze tańczyć. Ostro ćwiczy ze swoją partnerką Magdą Soszyńską przed zbliżającą się kolejną edycją Tańca z Gwiazdami.

Pierwszy taniec to będzie cha-cha. Pudzian twierdzi, że już ją czai. Super Express dowiedział, że strongman poczucie rytmu ma i kroki szybko weszły mu w krew. Gorzej było z butami na obcasie.

Początkowo ciężko było sobie wyobrazić 132 kg na obcasikach, ale teraz jest to dla siłacza codzienność.

-Cały ten program traktuję z przymrużeniem oka. Dla mnie to po prostu kolejne wyzwanie. Jednak o lekceważeniu nie ma mowy – jak już się za coś zabieram, chcę to robić jak najlepiej. – deklaruje Dominator.

Trzymam kciuki i już czekamy na 2 marca.