Resztki maskary pod okiem, czyli Britney w naturalnym wydaniu
Prawie bez makijażu. Zaniedbana czy naturalna?

/ 30.08.2017 /
Britney Spears (35 l.) coraz lepiej czuje się sama ze sobą. Zdrowy tryb życia zdecydowanie jej służy. Ostatnio zachwyca nas swoją sylwetką. Teraz pokazała zdjęcia bez makijażu, ale jak widać, i zresztą sama przyznaje, ma na nich resztki maskary.
Britney w skąpym stroju ćwiczy w rytm swojej piosenki. HOT!
W tych dniach, kiedy nie muszę być wystrojona i umalowana na moje występy, wyglądam tak, to prawdziwa, niewytworna ja. Miło was wszystkich poznać! Nazywam to moim wyglądem na poranną kawę w domu. #NoMakeupMonday, jeśli nie zauważycie resztek maskary pod prawym okiem…
Gwiazda zapomniała, jak ważny jest dokładny demakijaż 😉 Jednak w takim naturalnym wydaniu wygląda uroczo!
gość | 31 sierpnia 2017
Kreski opod oczami to jest no – make up?
gość | 31 sierpnia 2017
Była piękna nastolatką. Teraz niestety brzydko się starzeje
gość | 31 sierpnia 2017
I tak lepiej wygląda od nabotoksowanej rozynkowej.
gość | 31 sierpnia 2017
Już nie jest nastolatka ale porównując swoją rówieśniczke Jessica albe to wygląda źle.
gość | 31 sierpnia 2017
Kaczy dziob