Britney Spears tydzień temu wyszła ze szpitala psychiatrycznego. Wcześniej fani domniemywali, że prawdopodobnie wokalistka jest tam przetrzymywana przez ojca wbrew jej woli, a na Twitterze zaczął pojawiać się hasztag #FreeBritney.

Britney Spears przerywa MILCZENIE – wystosowała apel do fanów

Wierni fani nawet zorganizowali apel pod ratuszem w West Hollywood – żądając wypuszczenia Britney z zakładu psychiatrycznego. Cała akcja była transmitowana na żywo przez amerykańskie telewizje.

Po wyjściu ze szpitala Britney oczywiście podziękowała fanom na Intagramie i wytłumaczyła całą sytuacje.

Chciałam się przywitać, ponieważ informacje na mój temat wymknęły się spod kontroli. Krążą plotki, padają groźby śmierci wobec mojej rodzimy i mojego zespołu i wiele innych szalonych rzeczy zostało powiedzianych. Próbuję poświęcić czas sobie, ale wszystko, co się dzieje, utrudnia mi życie. Nie wierzcie we wszystko, co czytacie i słyszycie. Te fałszywe e-maile zostały stworzone przez Sama Lutfiego (byłego partnera Britney – przyp.red.) wiele lat temu … Nie napisałam ich. Udawał, że jest mną i komunikował się z moim zespołem za pomocą fałszywego adresu e-mail. Moja sytuacja jest wyjątkowa, ale obiecuję, że w tej chwili robię to, co najlepsze. Może nie wiecie tego o mnie, ale jestem silna i walczę o to, co chcę! Wasza miłość jest niesamowita, ale teraz potrzebuję odrobiny prywatności, aby poradzić sobie ze wszystkimi trudnymi rzeczami. Gdybyście mogli to zrobić, byłabym na zawsze wdzięczna. Kocham Was.

– powiedziała Britney.

Wokalistkę przez cały czas wspiera partner – Samem Asghari. Odkąd wyszła ze szpitala psychiatrycznego jest przy niej niemalże cały czas.

Britney Spears wyszła na jeden dzień ze szpitala psychiatrycznego. Jak wygląda? (ZDJĘCIA)

W piątek również paparazzi przyłapali wokalistkę w towarzystwie chłopaka – wybrali się po południu na zakupy. Patrząc na stylizację, piosenkarce chyba zatrzymał się czas. Britney, mimo że przybrała na wadze, nie zrezygnowała z krótkiej bluzki odsłaniającej brzuch. Do tego założyła dżinsy biodrówki i sandały na koturnie.

Natomiast w tym momencie wygląd nie jest dla niej najważniejszy. Kilka dni temu menadżer artystki poinformował, że Spears jest w złej kondycji psychicznej i prawdopodobnie nie wróci już na scenę.

Trzymamy kciuki!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

I love this man @samasghari

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)

Wyświetl ten post na Instagramie.

I wanted to say hi, because things that are being said have just gotten out of control!!! Wow!!! There’s rumors, death threats to my family and my team, and just so many things crazy things being said. I am trying to take a moment for myself, but everything that’s happening is just making it harder for me. Don’t believe everything you read and hear. These fake emails everywhere were crafted by Sam Lutfi years ago... I did not write them. He was pretending to be me and communicating with my team with a fake email address. My situation is unique, but I promise I’m doing what’s best at this moment 🌸🌸🌸 You may not know this about me, but I am strong, and stand up for what I want! Your love and dedication is amazing, but what I need right now is a little bit of privacy to deal with all the hard things that life is throwing my way. If you could do that, I would be forever grateful. Love you ❤️❤️❤️

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)

Wyświetl ten post na Instagramie.

🎀🎀🎀 @samasghari

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)