Nie tylko w Polsce prowadzenie pod wpływem alkoholu jest niezwykle popularne. W Stanach zatrzymano właśnie za to Richiego Samborę. Gitarzysta Bon Jovi już nie raz miał z tego powodu problemy.

W zeszłym roku dwa razy lądował na odwyku. Widać nic to nie dało. Nałóg jest silniejszy od niego. Ostatnio przez alkohol rozstała się z muzykiem Denise Richards.

Media donoszą, że na szczęście tym razem obyło sie bez wypadku. Po prostu Sambora trafił na standardową kontrolę. Policji nie podobało się jak prowadził swojego hummera. Na posterunku były mąż Heather Locklear chętnie współpracował. Poddał się nawet testom krwi, żeby wykluczyć obecność narkotyków i sprawdzić dokładniej poziom alkoholu w organizmie. Co prawda wcześniej odmówił dmuchania w alkomat…:)

Z wycieków z komisariatu wiadomo, że w samochodzie poza muzykiem była jego córka Ava oraz jeszcze jedno dziecko. Z tego względu Richiemu grozi dodatkowy zarzut narażania nieletnich na niebezpieczeństwo.

\"Richie