– Sadzić, palić, zalegalizować – tak powinna śpiewać Rihanna.

RiRi jest teraz w raju – w Amsterdamie, gdzie może oddawać się swojej zielonej pasji.

Piosenkarka chętnie pozowała z dwoma wielkimi blantami albo jak odpalała mniejszego w hotelu.

A jak zabawa zaczyna się od wielkich jointów, to kończy się wielką kolacją.

Teraz czekamy na fotki z Czerwonej Ulicy, Rihanna na pewno ją odwiedzi.

Rihanna i grube jointy (FOTO)

Rihanna i grube jointy (FOTO)

Rihanna i grube jointy (FOTO)

Rihanna i grube jointy (FOTO)