/ 30.10.2014 /
Na otwarciu salonu Win-Set pojawiła się ponętna blondynka w obcisłej, skórzanej, małej czarnej, do której dobrała botki na szpilce i futerko.
Rozpuszczone włosy, zalotne spojrzenie i mocno podkreślone oko. Kto to może być?
Pierwsze skojarzenie – aniołek Donatana – okazało się nietrafne. Tak wystroiła się Tamara Arciuch.
Swobodnie mogłaby zasilić donatowskie szeregi?