Syn Meghan i Harry’ego to mały gaduła. Do którego z rodziców jest bardziej podobny?
Archie wczoraj świętował swoje pierwsze urodziny.
Fani rodziny królewskiej byli zachwyceni, gdy Meghan Markle (38 l.) i Harry (35 l.) udostępnili nowe nagranie z małym Archiem z okazji jego pierwszych urodzin. Na nagraniu widać Meghan, która czyta synkowi książkę. Ci, którzy słuchali uważnie, będą wiedzieć, że Archie okazał się bardzo gadatliwym chłopcem. Przy okazji dowiedzieliśmy się, jak pieszczotliwie Markle nazywa syna.
Jak Meghan Markle zdrobniale nazywa syna Archiego?
Minął już rok, od kiedy na świat przyszedł syn Meghan i Harry’ego – Archie Harrison Mountbatten-Windsor. Dumni rodzice postanowili z tej okazji udostępnić wideo, na którym Meghan czyta synkowi książkę. Podczas dwu-minutowego nagrania można usłyszeć, że chłopiec z rozbawieniem nawołuje swojego tatę – krzycząc na filmiku „dada, dada”. Czyżby Archie był synkiem tatusia? Wszystko na to wskazuje.
Już teraz mówi się, że Archie jest podobny do Windsorów.
Była księżna zdradziła na nagraniu, jak pieszczotliwie nazywa syna. W filmiku słyszymy, że skróciła jego imię – nazywa go „Arch”.
Przejdźmy do następnej strony. Spójrz Arch! – powiedziała na nagraniu była księżna.
Jak wyglądały pierwsze urodziny Archiego Harrisona?
Z pewnością Meghan nie planowała takich urodzin dla syna, jednak z powodu pandemii koronawirusa musiała zaakceptować fakt, że całą rodziną zostaną w domu, który mieści się w Los Angeles. Nie mogło oczywiście zabraknąć tortu. Jak donoszą zagraniczne media Markle postawiła na organiczny tort bez cukru. Chłopiec miał również spotkać się ze swoimi kuzynami za pośrednictwem rozmowy wideo – jednak największą radość sprawiło mu wspólne czytanie książki. Przez całe wideo kręcił się z podekscytowania, by przewrócić stronę książki.
Film został udostępniony na Instagramie przez Save the Children, organizację charytatywną, która zbiera fundusze na walkę z koronawirusem.
Fani na nagraniu zauważyli jeszcze jeden, znaczący szczegół. Na okładce książki, którą czytała Meghan pojawiła się naklejka, sugerująca – że Archie może mieć własny klub książkowy.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Meghan Markle się przeliczyła. Przegrała sprawę w sądzie z brytyjskim brukowcem