Szulim: Celebrytki to nie są moje przyjaciółki!
W zachowaniu niektórych widać desperację.

Odkąd Agnieszka Szulim zaczęła prowadzić Na językach, w którym krytykuje się niejedną gwiazdę i gwiazdeczkę, z pewnością przysporzyła sobie osób, które za nią nie przepadają.
Czyżby ostatnio dawało jej to o sobie znać? No bo w końcu to nie może być komfortowa sytuacja, jeśli osoby, z których śmiejesz się publicznie, spotykasz potem na gwiazdy na imprezach.
Prezenterka podczas ostatniej rozmowy z Fleszem skomentowała takie sytuacje tymi słowami:
– Robię ten program, wracam do domu i nie przejmuję się tym, co dzieje się na salonach i czy obraziła się na mnie jakaś celebrytka. Mamy sporo gwiazd, które nie mają dystansu do siebie i takich, w których zachowaniu widać desperację. Nie przejmuję się tym, że się na mnie obrażają, ponieważ to nie są moje przyjaciółki, z którymi spędzam niedzielne popołudnia.
Oglądalność nade wszystko?

gość | 11 października 2013
Ktoś jej te teksty pisze, ktoś inny zatwierdza, ona tylko ma błysnąć silikonem.
gość | 9 października 2013
FORMUŁA 1 WŚRÓD CELEBRYTEK TO BEZ WĄTPIENIA p.A.SZULIM !!!!!
gość | 9 października 2013
CO ZA HIPOKRYZJA !!!!! SAMA JEST CELEBRYTKĄ I TO Z NUMEREM JEDEN:
gość | 9 października 2013
okropny ma ten uśmiech, wygląda wtedy jak wredny gnom, takie szyderczy, wredny i nieszczery, nie lubię tej kobiety – trąci od niej megalomanią, dwulicowością i mściwością.
gość | 9 października 2013
gość, 09-10-13, 08:07 napisał(a):
no i dobrze, trzeba rozróżniac życie prywatne od pracy. ja też pogoniłam wszystkie wścibskie szmaciury
Zapewne to słowa zdobywczyni Oskara ,siedząc na kasie ,sprzątając ,pracując w administracji ,szkole nie będziesz narażona na wścibstwo medialne ,a sąsiedzi i otocznie to tzw. wywiad.