Nawet szczupłe dziewczyny mają to i owo do ukrycia.

Wydawać by się mogło, że Taylor Swift ma figurę predysponującą do noszenia samych koronek, a tu niespodzianka: na niedawnym koncercie piosenkarka ujawniła majty-giganty w babcinym stylu.

Noszone z typowym dla niej wdziękiem są mimo wszystko pewnym zaskoczeniem.

Cóż, przynajmniej piosenkarce nie wypadł sutek, jak to zdarza się wielu innym.