Bracia Rafał i Grzegorz Collins nie mieli w życiu lekko – ich matka odeszła, gdy byli jeszcze nastolatkami. Jak przyznali w jednym z wywiadów, w ich domu nie przelewało się, dlatego starszy z braci, Grzegorz, postanowił wyjechać do pracy za granicę, a dokładniej do Londynu.

Bracia Rafał i Grzegorz Collins zatrudnili Tomasz Komendę

Tomasz Komenda przyjął pracę u Rafała Collinsa – czym będzie się zajmował?

Na początku pracował w firmie z płytami DVD. Kiedy dojechał do niego młodszy brat, postanowili otworzyć coś swojego. Pierwszym pomysłem był sklep z polskim jedzeniem, później założyli firmę budowlaną, mieli też sklep z komputerami. Strzałem w dziesiątkę okazał się biznes motoryzacyjny. Bracia w 2009 roku założyli firmę, która zajmowała się odnawianiem aut. Obecnie mają własny program „Odjazdowe bryki braci Collins”. Mają również własną fundację.

Tomasz Komenda i Anna Walter opowiedzieli o swojej miłości. „Nie jesteśmy idealnym związkiem”

Teraz postanowili pomóc Tomaszowi Komendzie, kiedy dowiedzieli się, że był wykorzystywany w nowej pracy na myjni samochodowej. Współpraca szybko doszła do skutku, a Rafał poinformował na social-mediach, że Komenda został specjalistą do spraw adaptacji społecznej osób niesłusznie skazanych w Fundacji Braci Collins.

Odbiór w sieci był bardzo pozytywny, wielu internautów dziękowało braciom za pomoc Tomaszowi Komendzie. Oczywiście pojawiły się też głosy nastawione pesymistycznie do współpracy, pisząc, że Collinsowie zrobili sobie tylko reklamę, a Tomasz nie nadaje się na to stanowisko, ponieważ sam potrzebuje pomocy.

Byłam w kinie na filmie „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. Dla widzów o mocnych nerwach

Po ponad tygodniu współpracy portal „Pudelek” zapytał Rafała Collinsa, jak układa się współpraca z Tomaszem Komendą:

Współpraca układa się bardzo fajnie. Jesteśmy w stałym kontakcie, codziennym. I tak naprawdę potrzebujemy trochę spokoju, również medialnego. My mamy dużo roboty do zrobienia i na tym chcemy się skupić. Potrzebujemy ciszy, bo to jest bardzo delikatna sprawa – powiedział „Pudelkowi” Rafał.

Co myślicie na ten temat? Wszystko dobrze się ułoży?

View this post on Instagram

Bardzo miło mi poinformować, iż z dniem dzisiejszym rozpoczęliśmy współpracę z Tomkiem Komendą. Tomek miał do wyboru zatrudnienie w trzech spółkach którymi kieruje: studio tuningu pojazdów, restaurację w Warszawie lub pracę w naszej fundacji. Na szczęście bez wahania wybrał pracę w Fundacji Braci Collins, z czego osobiście bardzo się cieszę.Funkcja jaką będzie sprawować to Specjalista do spraw adaptacji społecznej osób niesłusznie skazanych. Dzięki takiemu rodzajowi pracy Tomek będzie miał wokół siebie wąskie grono ludzi, nie będzie musiał codziennie stawać do setek zdjęć, tak jak to było na myjni, w której pracował. Tomek dostanie od nas szanse na rozwój, początkowo w zakresie jego obowiązków będzie leżał jedynie jego rozwój osobisty. Mamy pełną świadomość, iż ma trochę do nadrobienia i musimy mu dać trochę czasu na pełną, obopólną współpracę. Aby biegać należy umieć na początek dobrze chodzić, wobec czego współpraca rozpocznie się od różnych kursów (m.in. prawa jazdy), oraz opieki psychologicznej ponieważ państwo nawet o to nie zadbało, powyższe aktywności przygotują go do lepszej współpracy. Ponadto Tomek będzie pracował z domu, tak aby nie musiał opuszczać otoczenia, które zna i w którym czuje się komfortowo, w gronie rodzinnym blisko narzeczonej i dziecka, które wkrótce przyjdzie na świat, tymczasem nasza współpraca zapewni jego rodzinie spokojne życie bez konieczności martwienia się o rachunki czy inne opłaty. Umówiliśmy się z Tomkiem, że będzie sam decydował, w którym momencie będzie w stanie udźwignąć duży projekt. Nie ukrywamy że nasza współpraca w zakresie, w jakim ją planujemy, jest dla nas nowością i będziemy musieli nieco zrestrukturyzować nasze plany, na szczęście dzięki ludziom którzy nas otaczają mamy możliwości, które nam na to pozwalają.Uzgodniliśmy z Tomkiem, iż wypowiadamy się na temat tej sprawy jedynie do końca tego tygodnia, po czym odmawiać będziemy komentarzy celem uzyskania spokoju potrzebnego Tomkowi oraz nam aby nasza współpraca dobrze się ułożyła.A tak totalnie od siebie dodam tylko, że jest to straszna farsa iż Tomek wciąż czeka na zadośćuczynienie od Państwa i musiał pracować po myjniach…

A post shared by Rafal Collins (@rafalcollins) on

Tomasz Komenda z partnerką Anną Walter

Tomasz Komenda z partnerką Anną Walter, fot. AKPA/AKPA