Kolejna już użytkowniczka mediów społecznościowych decyduje się na szczerą wypowiedź i zdjęcie, które pokazuje prawdę, a nie podkolorowaną rzeczywistość.
Anna Victoria, trenerka i założycielka strony Fit Body Guide, kilka dni temu wrzuciła na Instagram swoje selfie. Na zdjęciu Anna siedzi, a na jej brzuchu widać wyraźnie fałdki i fałdy.
Trenerka zwraca uwagę, że to naturalne zachowanie ludzkiego ciała i nawołuje kobiety, by nie poddawały się terrorowi zdjęć pokazujących szczupłe sylwetki.
Chcę, żebyście wiedziały, iż fałdki na brzuchu, gdy siedzicie nie są niczym, czego należałoby się wstydzić lub co trzeba nienawidzić.
Anna przyznała, że jej także zdarzało się reagować obrzydzeniem, gdy patrzyła na luźniejszą skórę lub fałdki podczas siedzenia. Po pewnym czasie stwierdziła, że to chora reakcja.
Wasz brzuch nie musi wyglądać perfekcyjnie, byście były zdrowe, Wasz brzuch nie musi być idealnie płaski, byście były pewne siebie i piękne, i otoczone wspaniałymi ludźmi – podkreśliła Victoria.
[b]gość, 26-01-16, 14:42 napisał(a):[/b]ja nic nie cwicze, mam 30 lat i nie mam takiego flaka na brzuchu
masz jak siedzisz w ten sposób tylko pewnie nie patrzysz to nie widzisz 😀 nie ma to jak mieć stalowy brzuch siedząc na luzie zgietym. ach te kobiety co tez sobie nie pocukruja :d
[b]gość, 26-01-16, 13:08 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 26-01-16, 01:13 napisał(a):[/b] A ja jak usiade to nie mam walkow tylko jeden wielki beben:)) haha no ale jest zima i żre na potęg
No i zajebiscie! Jedna napisała prawdę. Jakieś 65 procent kobiet jak usiądzie to ma koło ratunkowe, nawet te szczupłe, sflaczale. Ale na kozaku to same laski, ćwiczą, zdrowo się odżywiają, sraty taty. W takim razie czemu na silowni zawsze są miejsca dają zniżki, a w barach z fast foodem czy macu nie ma gdzie usiąść. Nie wspominam, że na pizzę trzeba czekać ponad godzinę…[/quote]
Dokladnie. Ja troche cwicze, jem bardzo zdrowo i mam sporo faldek na brzuchu. Takie geny, stuknela mi 30 i nagle nie moge zrzucic i zaczyna sie celulit. No ale coz. akcepuje to i postaram sie zmienc te faldy jak bede miec czas na silownie.
[b]gość, 26-01-16, 08:20 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 25-01-16, 21:57 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 25-01-16, 21:29 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 25-01-16, 20:43 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 25-01-16, 19:38 napisał(a):[/b] [quote][b]gość, 25-01-16, 17:46 napisał(a):[/b] Powiem szczerze ze nie cwicze tylko zdrowo sie odzywiam i nie mam takiej faldy jak siedze. mam o wiele mniejsza.
a ja cwicze codziennie joge i sie wspinam, waze 45 kg przy wzroscie 165, jem normalnie i zdrowo i mam taką fałdkę jak siedzę. chyba ze wciagne brzuch i napne miesnie. tez bez przesady. ludzie maja fałdki, cellulit, luzniejsza skorę, jakies nierównosci i niedoskonałości. to jest normalne i zdrowe. wciaz mnie dziwi jak teraz opresyjnie jest traktowane cialo.[/quote] Tylko 45 kilo? Masakra[/quote] Uwielbiam takie osoby! Zawsze śmieję się im prosto w mordę gdy od anorektyczki słyszę wywody na temat zdrowego jedzenia. 165cm i 45kg i ona dupcy że się zdrowo odżywia. 13latka może ci uwierzy,ale nikt inteligentny już nie[/quote] Inteligentny człowiek ma na tyle duży zasób słów, ze nie potrzebuje używać obraźliwych form by sie na jakis temat wypowiedzieć[/quote] A w którym miejscu jest obraźliwie?[/quote]
W tym, gdzie napisałaś o anoreksji osoby, której nie znasz. Rozumiem, że odwieczne problemy z wagą powodują u ciebie frustracje, które leczysz na osobach szczupłych, ale naprawdę nie każdy ma anoreksję i żyje na liściu sałaty. Gdybyś była prawdziwie inteligentna, wiedziałabyś o tym. Poza tym 45 kg, jak na taki wzrost to coś zupełnie normalnego, więc skąd ta podnieta?
[b]gość, 26-01-16, 12:07 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 26-01-16, 08:20 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 25-01-16, 21:57 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 25-01-16, 21:29 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 25-01-16, 20:43 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 25-01-16, 19:38 napisał(a):[/b][quote][b]gość, 25-01-16, 17:46 napisał(a):[/b]Powiem szczerze ze nie cwicze tylko zdrowo sie odzywiam i nie mam takiej faldy jak siedze. mam o wiele mniejsza.
a ja cwicze codziennie joge i sie wspinam, waze 45 kg przy wzroscie 165, jem normalnie i zdrowo i mam taką fałdkę jak siedzę. chyba ze wciagne brzuch i napne miesnie. tez bez przesady. ludzie maja fałdki, cellulit, luzniejsza skorę, jakies nierównosci i niedoskonałości. to jest normalne i zdrowe. wciaz mnie dziwi jak teraz opresyjnie jest traktowane cialo.[/quote]Tylko 45 kilo? Masakra[/quote]Uwielbiam takie osoby! Zawsze śmieję się im prosto w mordę gdy od anorektyczki słyszę wywody na temat zdrowego jedzenia. 165cm i 45kg i ona dupcy że się zdrowo odżywia. 13latka może ci uwierzy,ale nikt inteligentny już nie[/quote]Inteligentny człowiek ma na tyle duży zasób słów, ze nie potrzebuje używać obraźliwych form by sie na jakis temat wypowiedzieć[/quote]A w którym miejscu jest obraźliwie?[/quote]skoro tego nie wiesz,,,, to kiepsko z twoją edukacją i wychowaniem.może jakies kursy? Bo szkoła Cię przerasta[/quote]Ona nikogo nie obrazila, napisała prawdę. Z jakiej racji, ktoś kto nic nie je, ma się wypowiadać o zdrowym odżywianiu? Bo nikt normalny nie uwierzy, że dorosła kobieta przy takim wzroście, wazac 45 kg jest zdrowa psychicznie i fizycznie.
gość | 27 stycznia 2016
masz jak siedzisz w ten sposób tylko pewnie nie patrzysz to nie widzisz 😀 nie ma to jak mieć stalowy brzuch siedząc na luzie zgietym. ach te kobiety co tez sobie nie pocukruja :d
gość | 26 stycznia 2016
No i zajebiscie! Jedna napisała prawdę. Jakieś 65 procent kobiet jak usiądzie to ma koło ratunkowe, nawet te szczupłe, sflaczale. Ale na kozaku to same laski, ćwiczą, zdrowo się odżywiają, sraty taty. W takim razie czemu na silowni zawsze są miejsca dają zniżki, a w barach z fast foodem czy macu nie ma gdzie usiąść. Nie wspominam, że na pizzę trzeba czekać ponad godzinę…[/quote]
Dokladnie. Ja troche cwicze, jem bardzo zdrowo i mam sporo faldek na brzuchu. Takie geny, stuknela mi 30 i nagle nie moge zrzucic i zaczyna sie celulit. No ale coz. akcepuje to i postaram sie zmienc te faldy jak bede miec czas na silownie.
apropos 45 kg przy 165cm to baaaardzo malo
gość | 26 stycznia 2016
a ja cwicze codziennie joge i sie wspinam, waze 45 kg przy wzroscie 165, jem normalnie i zdrowo i mam taką fałdkę jak siedzę. chyba ze wciagne brzuch i napne miesnie. tez bez przesady. ludzie maja fałdki, cellulit, luzniejsza skorę, jakies nierównosci i niedoskonałości. to jest normalne i zdrowe. wciaz mnie dziwi jak teraz opresyjnie jest traktowane cialo.[/quote]
Tylko 45 kilo? Masakra[/quote]
Uwielbiam takie osoby! Zawsze śmieję się im prosto w mordę gdy od anorektyczki słyszę wywody na temat zdrowego jedzenia. 165cm i 45kg i ona dupcy że się zdrowo odżywia. 13latka może ci uwierzy,ale nikt inteligentny już nie[/quote]
Inteligentny człowiek ma na tyle duży zasób słów, ze nie potrzebuje używać obraźliwych form by sie na jakis temat wypowiedzieć[/quote]
A w którym miejscu jest obraźliwie?[/quote]
W tym, gdzie napisałaś o anoreksji osoby, której nie znasz. Rozumiem, że odwieczne problemy z wagą powodują u ciebie frustracje, które leczysz na osobach szczupłych, ale naprawdę nie każdy ma anoreksję i żyje na liściu sałaty. Gdybyś była prawdziwie inteligentna, wiedziałabyś o tym. Poza tym 45 kg, jak na taki wzrost to coś zupełnie normalnego, więc skąd ta podnieta?
gość | 26 stycznia 2016
ja nic nie cwicze, mam 30 lat i nie mam takiego flaka na brzuchu
gość | 26 stycznia 2016
a ja cwicze codziennie joge i sie wspinam, waze 45 kg przy wzroscie 165, jem normalnie i zdrowo i mam taką fałdkę jak siedzę. chyba ze wciagne brzuch i napne miesnie. tez bez przesady. ludzie maja fałdki, cellulit, luzniejsza skorę, jakies nierównosci i niedoskonałości. to jest normalne i zdrowe. wciaz mnie dziwi jak teraz opresyjnie jest traktowane cialo.[/quote]Tylko 45 kilo? Masakra[/quote]Uwielbiam takie osoby! Zawsze śmieję się im prosto w mordę gdy od anorektyczki słyszę wywody na temat zdrowego jedzenia. 165cm i 45kg i ona dupcy że się zdrowo odżywia. 13latka może ci uwierzy,ale nikt inteligentny już nie[/quote]Inteligentny człowiek ma na tyle duży zasób słów, ze nie potrzebuje używać obraźliwych form by sie na jakis temat wypowiedzieć[/quote]A w którym miejscu jest obraźliwie?[/quote]skoro tego nie wiesz,,,, to kiepsko z twoją edukacją i wychowaniem.może jakies kursy? Bo szkoła Cię przerasta[/quote]Ona nikogo nie obrazila, napisała prawdę. Z jakiej racji, ktoś kto nic nie je, ma się wypowiadać o zdrowym odżywianiu? Bo nikt normalny nie uwierzy, że dorosła kobieta przy takim wzroście, wazac 45 kg jest zdrowa psychicznie i fizycznie.