10-letni chłopczyk, Ibrahim w niedzielę został porwany przez biologicznego ojca – Marokańczyk. Do uprowadzenia doszło około godziny 21 przy ul. Ledóchowskiego w Gdyni.

Porwanie 10-letniego chłopca

Pojawiły się kolejne szokujące fakty w poszukiwaniach chłopca. Rozpaczano matka Ibrahima powiedziała dziennikarzom, że policja od niedzieli prawie „nic nie zrobiła, nawet belgijska policja nie została poinformowana o porwaniu”. Uważa, że najprawdopodobniej to tam mężczyzna wywiózł dziecko.

Ojciec chłopca został pozbawiony praw rodzicielskich przez sąd w Belgii. Prawdopodobnie postanowił zemścić się na matce dziecka.

Okazuje się, że matka rozmawiała z synem po jego uprowadzeniu:

Zaczęły docierać do mnie różne, różne informacje i wszystko wskazuje na to, że go w Polsce już go nie ma. On (red. Ibrahim) jest bardzo spokojny, podejrzewam, że on podał mu jakieś leki uspokajające – powiedziała dziennikarzom matka dziecka.

Cały wywiad można zobaczyć na stronie „TVPinfo”Matka porwanego Ibrahima: Rozmawiałam z nim; pewnie podano mu środki uspokajające„.

Uprowadzono 10-latka z Gdyni. Uruchomiono Child Alert

Policja apeluje o pomoc! Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje na temat porwania, proszony jest o kontakt na numer 995. Gwarantowana jest anonimowość.

W komunikacie policji czytamy: „Ibrahim ma ok. 150 cm wzrostu, włosy koloru ciemny brąz czesane do góry, oczy brązowe. W chwili porwania chłopiec ubrany był w kurtkę ortalionową koloru pomarańczowego, białą bluzę z wizerunkiem Kaczora Donalda, jasne jeansy ze ściągaczami przy nogawkach oraz czarne buty z odblaskowymi elementami„.