Megan Fox pojawiła się nagle za sprawą filmu Transformers. Od tamtej pory nie schodzi ze stron kolorowej prasy.

Okazuje się jednak, że reżyser filmu ma jej już serdecznie dość. Dlatego też planuje uśmiercić jej postać w spektakularny sposób w trzeciej części kinowego hitu.

Aby było ciekawiej, postać grana przez Megan ma zginąć na początku filmu, a jej miejsce zajmie inna, ponoć równie atrakcyjna aktorka.

Michael [Bay, reżyser – przyp. red.] właściwie ją odkrył i teraz powoli rozgląda się z jej następczynią. Nie jest jeszcze przekonany, czy na pewno uśmierci ją w następnym filmie, ale po prostu chce być przygotowany.

To co, trzymamy kciuki?

\"Uśmiercą

\"Uśmiercą