Victoria Beckham używa kremu zrobionego z jej krwi – cena zwala z nóg!
Projektantka od lat szuka niekonwencjonalnych metod dbania o cerę - kiedyś były to słowicze odchody.

Wiele lat temu Victoria Beckham (44 l.) borykała się z trądzikiem. Szukając różnych sposobów na poprawę stanu skóry trafiła na przepis prosto z Japonii. Przepis ów był dość nietypowy – żona Davida Beckhama zaczęła stosować maseczki ze słowiczych odchodów.
Te zdjęcia pokazują, że małżeństwo Beckhamów to fikcja
Dziś projektantka stawia na bardziej nowoczesne metody. Jej dojrzała cera wymaga nawilżenia i wygładzenia, Victoria próbuje więc zregenerować ją specjalnymi kremami wykonanymi… z jej własnej krwi.
Podobnie jak wiele innych gwiazd Vicky skorzystała z zabiegu wampirzego liftingu. Wykonała ją dr Barbara Sturm, która następnie użyła pozyskanego surowca do przygotowania kosmetyków.
Beckham jest zachwycona działaniem kremów powstałych na bazie jej krwi. Zapewnia, że jej skóra jest miękka, super nawilżona i czysta.
5 tipów Victorii Beckham, dzięki którym wygląda młodziej
A wszystko za – bagatela – 1200 funtów.
Czego się nie robi dla piękna!

gość | 16 stycznia 2019
Dziewczyny nie róbcie nigdy wampirzego liftingu czyt. Osocza bogatoplytkowego!!! Nie dość ze drogo,boli jak cholera to w dodatku efekt raptem 3 dni a siniaki ponad tydzień:( nigdy więcej tego nie zrobię!i nie wierzcie w cudowne cery gwiazd po tym zabiegu….jedna wielka ściema….
gość | 16 stycznia 2019
Brzydka, nadęta, odpychająca kobieta. I tyle.
gość | 16 stycznia 2019
12:08 trudno powiedziec, bo miala operacje, ma wypelniacze i sztuczne rzesy. Wiec to sztuka ocenic czy ktos jest sliczny, skoro nie jest soba.
gość | 16 stycznia 2019
Śliczna jest.