/ 09.10.2010 /
Pamiętacie, jak Marcin Tyszka wychwalał niedawno pod niebiosa urodę Weroniki Rosati? Fotograf zrobił aktorce niezłą reklamę – teraz wszyscy patrzą i zastanawiają się czy Tyszka miał rację. Krótko mówiąc – Weronika znów jest na językach.
Gwiazda była jednym z gości warszawskiego festiwalu filmowego. Na inaugurację imprezy przyszła ubrana w swoją ulubioną czerń. Na małą czarną zarzuciła efektowne futerko, na ramieniu zawisła torebka – chanelka (duży wybór torebek w tym stylu znajdziecie tutaj).
Naszą uwagę zwróciły również seksowne buty z motywem panterki (podobnych szukajcie tutaj), z czerwoną falbanką.
Jak się Wam podoba takie wydanie Weroniki Rosati?