W rozmowie z Playboyem Dominika Zasiewska, bohaterka sesji z czerwcowego numeru, zdradza, jak wyglądają jej relacje z Kubą Wojewódzkim.

Wodzianka przyznaje, że zawsze wita „redaktora” z wielkim entuzjazmem:

Bardzo mi się podoba, że przyjeżdża do pracy lamborghini – mówi Dominika. – Nasłuchuję już z daleka, kiedy jedzie i wybiegam w samych skarpetkach tańcząc z radości: „Mamy lambo!”

Na pytanie czy skarpetki to jedyna część garderoby, w której Wodzianka wita Wojewódzkiego, pada odpowiedź:

To zależy, w którym momencie Kuba przyjedzie.

Niestety, miłośniczka „lambo” nie może liczyć na częste przejażdżki „furą” showmana:

Tylko raz udało mi się usiąść na miejscu pasażera, bo Kuba otworzył drzwi, a ja już czekałam przyczajona i wskoczyłam – wyznaje Zasiewska.

Wodzianka wita Wojewódzkiego w samych skarpetach

Wodzianka wita Wojewódzkiego w samych skarpetach