WOW! Najnowszy singiel Miley Cyrus z Arianą Grande i Laną del Rey rozpala do czerwonośći
W piosence "Don't Call Me Angel" trójka seksownych kobiet wystąpiła jako czarne anioły.

W Sieci pojawił się najnowszy teledysk do numeru „Don’t Call Me Angel” nagrany przez Arianę Grande, Miley Cyrus i Lanę Del Rey, specjalnie na potrzeby kultowego filmu Aniołki Charliego. W teledysku wszystkie trzy wokalistki wystąpiły w seksownych stylizacjach czarnych aniołów! Każda z zupełnie inną osobowością ale bez wątpienia z ogromnym talentem. Koniecznie zobaczcie najnowszy klip i to jak wypadły popularne wokalistki!
Miley Cyrus ze swoją nową dziewczyną, Kaitlynn Carter, w Nowym Jorku (ZDJĘCIA)
Miley Cyrus, Ariany Grande i Lana del Rey w najnowszym teledysku „Don’t Call Me Angel”
Trójka piosenkarek zapowiadała coś wielkiego już w czerwcu. Fani od tamtej pory z niecierpliwością czekali na efekty współpracy seksownych kobiet. Wczoraj do sieci trafił teledysk do ich wspólnego singla „Don’t Call Me Angel” który już osiągnął ponad 25 milionów odtworzeń.
Pod koniec października do kin wchodzi kolejna filmowa wersja Aniołków Charliego. W rolach głównych zobaczymy Kristen Stewart, Naomi Scott oraz Ellę Balinską. Piosenka Don’t Call Me Angel w wykonaniu Miley Cyrus, Ariany Grande i Lany del Rey jest singlem promującym film.
W teledysku obejrzeć możemy świętą trójcę wystylizowaną na niegrzeczne aniołki, z doczepionymi czarnymi skrzydłami. Z pewnością w takiej estetyce najlepiej odnalazła się Miley Cyrus, która nie schodzi z ust wszystkich fanów szukających skandali. Cyrus rozwiodła się zaledwie po kilku miesiącach małżeństwa z Liamem Hemsworthem, dodatkowo już jest w nowym związku z kobietą – Kaitlynn Carter.
Nie nazywaj mnie aniołem, gdy jestem w rozsypce
Nie nazywaj mnie aniołem, gdy się rozbieram,
Wiesz, że tego nie lubię, chłopcze.
Zarabiam pieniądze i wypisuję czeki,
Więc wypowiadaj moje imię z szacunkiem.
Wszystkie moje dziewczyny odnoszą sukcesy, a ty jesteś naszym gościem – śpiewa z przekonaniem Cyrus.
W klipie piosenkarka walczy w ringu z rozciętą brwią i tańczy na kolanach mocno pokiereszowanego mężczyzny, Lana natomiast rzuca nożami do tarczy. Del Rey również promuje swój najnowszy album, Norman Fucking Rockwell. Szósty studyjny album wokalistki zbiera bardzo dobre recenzje. Ariana Grande jak zwykle wyglądała zachwycająco w błyszczącej sukience i białych skrzydłach.
https://www.instagram.com/p/B2Vld5jnznl/
A recent post on the official GIPHY account for the new @CharliesAngels film tagged Ariana Grande, Lana Del Rey and Miley Cyrus.
The tags have since been deleted, fueling rumors that the pop divas will collaborate on a song for the film. pic.twitter.com/ztK3acGhGs
— Pop Crave (@PopCrave) June 22, 2019
https://www.instagram.com/p/B2Xg7MABs7F/
https://www.instagram.com/p/B2XAi8NFOIM/
Myślicie, że piosenka będzie hitem i podbije najważniejsze listy przebojów?
ZOBACZ WIĘCEJ:
Ariana Grande nie dała rady; nie mogła powstrzymać gorzkich łez (VIDEO)
Selena Gomez powinna być zazdrosna? Zobacz, co The Weeknd robi z Laną Del Rey!
AK | 3 października 2019
Nie wiem czemu wszyscy się tym zachwycają … piosenka jest beznadziejna i osobiscie nie znam nikogo komu by sie podobala … poza tym brzmi tak jakby to byla piosenka Ariany a reszta goscinnie w niej wystapila … Lena del Rey w teledysku wyglada jakby sie nie wyspala – dziewczyny sie wyginaja, super tancza a ona sie snuje gdzies z tylu albo z boku. Widac ze jej nie pasuja te klimaty Ogólnie zarowno piosenka jak i trledysk zupelnie nie udany :/
Karola | 15 września 2019
Mnie też jest przykro to stwierdzić bo strasznie lubię wokale wszystkich trzech Pan, ale akurat ta piosenka jest jedną wielką komercją. Lubię jak piosenkarz wnosi coś od siebie w piosenkach, albo że śpiewa tak że się w to wierzy. Ta piosenka została po prostu „odbebniona” aż Skoda że zmarnowali tak 3 wspaniałe wokale. Uważam też że partia Lany powinna być na Intro, bo jest za wolna do użycia jako mostek, miesza odczucia słuchacza
Gość | 14 września 2019
Duet jest świetny ku zdziwieniu, bo Ariana, Miley i Lana tworzą kompletnie inną muzykę tak jak i mają kompletnie inne wokale.Ogólnie moim zdaniem piosenka jest świetna i dziewczyny świetnie się ze sobą zgrały, ale powinno być trochę więcej Lany i Miley, bo ta piosenka wygląda na Ariana Grande feat. Miley Cyrus, Lana Del Rey, a tak przecież nie jest
Ja! | 14 września 2019
Zgadzam się, za dużo Ariany! Lana super, dodała całości trochę aksamitu. A Miley? No cóż… Ta wszędzie z tym swoim jęzorem!!!
Hdfg | 14 września 2019
Mam dziwne wrażenie, że z Miley coś się dzieje. Źle wygląda i dziwnie się zachowuje. Oby to nie była kolejna ofiara show biznesu.