6-metrowy okręt podwodny OceanGate z 5 pasażerami na pokładzie zaginął 19. czerwca podczas turystycznej misji mającej na celu zbadanie wraku Titanica, który znajduje się ponad 500 kilometrów od wybrzeży Nowej Fundlandii w Kanadzie. Teraz trwa wyścig z czasem, gdyż zapas tlenu na pokładzie jest niemal wyczerpany.

Skandaliczne zachowanie Cristiano Ronaldo. Policja weszła do akcji

Na pokładzie znajduje się między innymi Hamish Harding, miliarder, który za podwodną wycieczkę zapłacił 250,000 dolarów. Gdy wielka akcja ratunkowa trwa, w sieci zagrzmiało od komentarza jego pasierba, który opublikował w social mediach tekst, który spotkał się z falą hejtu i drwin. O komentarz (bardzo w swoim stylu) pokusiła się nawet Cardi B. To ponoć najbardziej żenująca wpadka w historii social mediów.

Pasierb zaginionego miliardera Brian Szasz napisał na, że wybiera się na koncert Blink-182, by odrobinę odciągnąć swoje myśli od ciągłych wysiłków w celu zlokalizowania i uratowania swojego ojczyma i 4 innych zaginionych członków załogi.

Brian Szasz i jego komentarz na Twitterze

Do akcji weszła Cardi B, która nie szczędziła krytycznych słów w kierunku Szasza. Kpiła z jego decyzji o pójściu na koncert, a także tego, że w ogóle podzielił się tą informacją w sieci… Brian Szasz aktualnie broni swojej decyzji, mówiąc, że „Blink-182 pomaga mu w trudnych chwilach od 1996 roku”.

Skandaliczne warunki pracy w Kylie Cosmetics

Ludzie mówią: Cóż, co on ma zrobić? Być smutny w domu? Czy on ma iść szukać siebie? Tak. Powinieneś płakać. Powinieneś być tuż obok telefonu, czekając na jakieś wieści […] Czy to nie smutne, że jesteś pieprz**** miliarderem i nikogo to nie obchodzi? To szalone. Wolałabym być spłukana. Wolałabym być spłukana i biedna, wiedząc, że jestem kochana”, wyznała na Instagramie Cardi B.