Za tydzień zapadnie wyrok dla Adama Z. w sprawie Ewy Tylman – ujawniono PRZERAŻAJĄCE szczegóły
Ewa Tylman zaginęła 23 listopada 2015 roku. Po pół roku odnaleziono jej zwłoki.

Sprawą zaginięcia Ewy Tylman żyła cała Polska. Kobieta zaginęła w Poznaniu w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku – po imprezie firmowej wyszła w nocy ze swoim kolegą Adamem Z. Ruszyli w stronę Mostu Rocha. Tam mieli się pokłócić.
Szok! Ewa Tylman żyła, gdy wpadła do rzeki!
Zakończył się proces w sprawie zabójstwa Ewy Tylman
Jak utrzymują śledczy, Ewa Tylman w pewnym momencie miała uciekać i znalazła się przy skarpie. Adam Z. dogonił ją, chwycił i zepchnął w dół. Kiedy straciła przytomność, pociągnął ją w stronę Warty i wepchnął do wody.
Najpierw górną część ciała, potem dolną – powiedziała w czasie mów końcowych Magdalena Jarecka, prokurator, która pisała akt oskarżenia.
Ciało popłynęło z nurtem, a Adam Z. uciekł i zostawił dowód Ewy na przystanku.
Mężczyźnie został postawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym – prokuratura domaga się dla niego kary 15 lat pozbawienia wolności.
Najpierw Adam Z. twierdził, że Ewa sama wpadła do rzeki, później przyznał, że sam ją wepchnął, ale wycofał się z tych zeznań.
W chwili wpadnięcia Ewy Tylman do wody, miała zachowane podstawowe czynności życiowe – powiedziała prokurator.
Obrońca Adama Z. twierdzi jednak, że nie zabił on kobiety i nie powinie odpowiadać za nieudzielenie jej pomocy. Według niego, nie ma dowodów potwierdzających jego winę.
Proces ws. Ewy Tylman: Adam Z. wychodzi na wolność!
Ojciec Ewy Tylman oskarża Adama Z. o zabójstwo córki
Andrzej Tylman, ojciec Ewy, nie ma żadnych wątpliwości, co do winy Adama Z.
To on jest winien śmierci mojego dziecka – powiedział.
Wyrok zapadnie 17 kwietnia 2019 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Mężczyzna, który znalazł ciało Ewy Tylman, był w szoku
Przy zwłokach Ewy Tylman znaleziono bardzo istotny dowód!
Sprawa Iwony Wieczorek w końcu rozwiązana?
Tomek | 26 sierpnia 2019
Nie wiem na czym mają polegać dowody niewinności. Nie wiem która część materiału dowodowego miała być tą od obrony. To jest ten skecz kabaretu Koń Polski „……a to niech Pan już jedzie”? To nieprawdopodobna sprawa. Proces poszlakowy to jest wtedy jakbyście nie znaleźli ciała, nagrania tylko rzekę. Nie życzę sobie żeby jakikolwiek sprawca czyjejś śmierci był na wolności, nawet przypadkowy. Kilka razy w barze byli jacyś Policjanci, Żołnierze i nie byly to zbyt normalne osoby. Nie dał bym im ani grosza, ani noża plastikowego. Chwalili się dosłownie po trzeźwemu że lubią popełniać przestępstwa, widziałem jak rozwozili prostytutki do pracy. Nic, a nic się się nie wstydzą, nie boją bo koledzy pomogą, nawet siłą. Mają mało odruchów ludzkich tych wyuczonych lub naturalnych. Ja bym zlikwidował każdy przywilej, każdą broń bym zarekwirował nie tylko w tym kraju. Zdelegalizował bym terroryzowanie ludzi bezrobociem bo przysięgam jest na odwrót.
Tomek | 26 sierpnia 2019
U nas w klasie chłopaki co „grzeczniejsze” błły tylko jkedną dziewczynę i jest nie ładna, ogólnie byli ok. W innych klasach bili więcej dziewczyny i więcej jest brzydkich, grubych. Poprostu jak miał siostrę, był szczupły bardzo to wydawało mu się że może wszystko, a był nerwus bo był szczupły, czasami szczupli mieli anemiczny/flegmatyczny charakter ale przeważnie nerwus bił dziewczyny nawet cegłówką i rurką po głowie, a potem niejadek niewiniątko -” to nie ja, nie chciałem”. Kolegów też, – normalnie pedał/y. Do więzienia chcieli sami iść że się nie boją mówili. Czasami zaprosił do zabawy to zawsze coś nawywijał, albo się podpalił,albo komuś stodołe, popłakał niespodziewanie , kradli jak wściekli. I później ..” to nie ja Pani babciu to przecież ja dziecko jestem Pani babciu, prowokował/y mnie śmiał(y) się, wyzywał(y)” (on prowokował, bił, pluł). Później dostali służbowego busa, siekiere do bagażnika, ciężkie klucze i stali się bardzo niezależni. Każdy z nich ma ładną blondynkę i poucza ludzi jak mają żyć. Ja to bym ich wsadził już w podstawówce, a później babcie okradali, nogi łamali i inne takie bzdury. Ludzie im pomagają bo chudzinki jak z telewizora, a prawda jest taka że świry nieprawdopodobne. Szkoda że przyciągają ludzi jak światło ćmy- zwłaszcza dziewczyly ich lubią, no bo trzeba tatusiowi podbić czasami oko lub załatwić jakąś meline, samochód bez awantury, „księdza” i głupich sąsiadów komentarzy.
Anonim | 12 kwietnia 2019
Nie była już podlotkiem, żeby spić się do nieprzytomności, jeszcze na imprezie firmowej… Straszny wstyd i do tego tragedia.
Anonim | 12 kwietnia 2019
tylko w ostatnich tygodniach utopilo sie kilka osob po suto zakrapianych alkoholem imprezach, rawie kazdego dnia byly informacje o poszukiwaniach a potem o odnalezeniu cial. sama sobie winna
Anonim | 11 kwietnia 2019
Jeśli nie ma dowodów to nie ma sprawy bo każdego można wrobić, wiec ty myśl. Skoro nie da się ustalić przebiegu zdarzeń to sprawa powinna być oddalona. Na złodziejów przeważnie znajdziesz odciski palców, śledzisz czarny rynek czy tez masz pod obserwacja dziuple, co za farmazony opowiadasz? Nie ma udowodnionej winy to nie ma sprawy i tak to działa w świecie!