Nastolatka zabiła swojego psa, bo chłopcy z One Direction zignorowali jej groźbę.

Dziewczyna postawiła warunek: jeśli boysband nie zasubskrybuje jej kanału na Twitterze, jej pupil zginie. Zilustrowała to zdjęciem psa przygwożdżonego do podłogi jej ręką.

Po jakimś czasie pojawiło się nowe zdjęcie, na którym dziewczyna pozuje z martwym już psem.

No pierwsza spełniona przez nią groźba. Na jej twitterowym koncie aż roi się od podobnych pogróżek ze zdjęciami – na jednym z nich widzimy kota w blenderze. Maniakalna fanka ciągle żąda tego samego: by chłopcy śledzili jej profil. Szczególnie zależy jej na uwadze Liama Payne’a.

Fani zespołu żądają wymierzenia sprawiedliwości dziewczynie. Sprawa najpewniej trafi do prokuratury, choć bardzo możliwe, że pies wciąż żyje i ma się dobrze, a autorka zdjęcia po prostu nie wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Konto dziewczyny już zostało zawieszone.

Zabiła psa, bo One Direction ją zignorowali

Zabiła psa, bo One Direction ją zignorowali

Zabiła psa, bo One Direction ją zignorowali

Zabiła psa, bo One Direction ją zignorowali