Nie jest tajemnicą, że Zendaya jest ikoną stylu. Młoda aktorka w prosty i niewymuszony sposób kreuje trendy i nosi ubrania największych domów mody. Jednak świat kocha ją właśnie za to, że gwiazda „Euforii” potrafi, jak żadna inna założyć coś prostego i stworzyć całkowicie nową jakość. Tak się właśnie stało podczas ostatniej randki, na którą się wybrała z Tomem Hollandem.

Półnaga Zendaya na premierze „Spidermana”

Zendaya Coleman – look

Tym razem Zendaya Coleman prostu założyła, prawdopodobnie męską czarną koszulę oversize i przepasała ją błyszczącym paskiem. Look tak banalny, a jednak nieoczywisty. Aktorka połączyła to zestawienie z czarnymi rajstopami i klasycznymi szpilkami „Pigalle” od Christiana Louboutina.

Zendaya zakładając „za dużą” męską koszulę stworzyła iluzję seksownej sukienki. Całość wygląda bardzo wyrafinowanie i sexy.

Prosto i z klasą

Według komentatorów modowych, aktorka rzeczywiście ma na sobie męską koszulę – nie sukienkę ją imitującą. Coś, co niemal każda znajdzie w swojej szafie lub szafie swojego faceta. Tak zwany model „slim cut” zdradzają za duże rękawy i rozpięte mankiety, który nonszalancko zakrywają dłonie Zendayi.

Zendaya właśnie zmieniła fryzurę

Obok niej paparazzi przyłapali Toma Hollanda, który wybrał na tę okazję również od lat nie wychodzącą z mody stylizację. Klasyczny garnitur w połączeniu z czarnym golfem i butami tworzy bezbłędny look. Nonszalancki z ukłonem w stronę lat 80.

A jak wy oceniacie te stylizacje?

Fot. Forum

Tom Holland i Zendaya Fot. MARIO ANZUONI / Reuters / Forum

Zendaya znana z dobrego wyczucia stylu i modnych stylizacji

25th Critics Choice Awards, 2020, fot.Forum/Reuters