Już jutro dowiemy się, jakie filmy i jacy artyści zostaną nominowani do tegorocznych Oscarów. Polskim, mocnym kandydatem jest film Pawła Pawlikowskiego Zimna wojna z Joanną Kulig i Tomaszem Kotem w rolach głównych.

Zimna Wojna dostała aż 4 nominacje do BAFTA 2019

Największym konkurentem polskiego obrazu (który – przypomnijmy – dostał aż 4 nominacje do nagród BAFTA, nazywanych „brytyjskimi Oscarami”) jest film Roma, którego twórcą jest rodowity Meksykanin. Wielu krytyków i ekspertów z branży przewiduje, że to właśnie ten film będzie faworytem jurorów, którzy sprzeciwiają się antyemigracyjnej polityce Donalda Trumpa zbierającego orgomne pieniądze na budowę muru granicznego z Meksykiem.

Super Express cytuje Marka Mościckiego, reżysera z Los Angeles, który uważa, że przyznanie nagrody może mieć podtekst polityczny.

Steven Spielberg zauroczony Joanną Kulig. Spotkali się w jego rezydencji!

Przyznanie nagrody może być uwarunkowane politycznie. Nie od dziś wiadomo, że Trump jest za stworzeniem muru między USA a Meksykiem. Reżyser „Romy” to rdzenny Meksykanin. Filmowe wytwórnie to przede wszystkim demokraci, którzy wcale nie są za wdrożeniem idei Trumpa w życie. Curon to typ człowieka, który odniósł sukces w USA jako właśnie Meksykanin. Trump, budując mur, wielu ludziom odbiera american dream – czytamy na stronie Super Expressu.

Pojawiają się też głosy, iż Roma, która jest produkcją Netflixa, jest zdecydowanie lepiej znana w USA niż polski film. Roma była przed wiele miesięcy mocno promowana w Stanach, co może się przełożyć na werdykt komisji oscarowej.

My oczywiście MOCNO trzymamy kciuki za polskiego reżysera, aktorów i ich dzieło.

Zimna wojna i Kulig mogą nie dostać Oscara przez... politykę Donalda Trumpa?

Zimna wojna i Kulig mogą nie dostać Oscara przez... politykę Donalda Trumpa?

Zimna wojna i Kulig mogą nie dostać Oscara przez... politykę Donalda Trumpa?

Zimna wojna i Kulig mogą nie dostać Oscara przez... politykę Donalda Trumpa?