W miniony piątek wysłano karetkę do hotelu Casa Medina na północy Bogoty w Chapinero w Kolumbii, gdzie przebywał 50-letni Taylor Hawkins, perkusista słynnego zespołu rockowego Foo Fighters.

Zmarli w 2022 roku – a dopiero się zaczął

Nie żyje Taylor Hawkins

Ratownicy medyczni próbowali przywrócić funkcje życiowe muzyka, jednak żadne manewry resuscytacyjne nie pomogły. Pacjent został uznany za zmarłego na miejscu.

Rodzina Foo Fighters jest zdruzgotana tragiczną i przedwczesną utratą naszego ukochanego Taylora Hawkinsa . Jego muzyczny duch i zaraźliwy śmiech będą żyć z nami na zawsze. Nasze serca są z jego żoną, dziećmi i rodziną i prosimy, aby ich prywatność była traktowana z najwyższym szacunkiem w tym niewyobrażalnie trudnym czasie – można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu zespołu.

Teraz w sieci pojawił się raport toksykologiczny zmarłego perkusisty Foo Fighters, Taylora Hawkinsa, pokazuje, że muzyk miał w swoim organizmie wiele rodzajów „nielegalnych substancji” w chwili śmierci.

Taylor Hawkins przedawkował narkotyki?

Badanie toksykologiczne Taylora Hawkinsa wstępnie wykryło 10 rodzajów substancji, w tym: THC, trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne, benzodiazepiny i opioidy”.

Narodowy Instytut Medycyny Prawnej kontynuuje badania medyczne, aby całkowicie wyjaśnić przyczynę śmierci Taylora Hawkinsa – można przeczytać w oświadczeniu Biura Prokuratora Generalnego Kolumbii.

Jak zmarł Gaspard Ulliel?! Miał 37 lat

Niestety okazuje się, że Taylor Hawkins przegrał walkę z uzależnieniem. A jeszcze w 2021 roku, w rozmowie z magazynem Rolling Stone, chwalił się, że cieszy się prowadzeniem zdrowego i trzeźwego stylu życia.

Taylor Hawkins Fot.AXELLE/BAUER-GRIFFIN / MEGA / The Mega Agency / Forum