/ 31.05.2012 /
Adrien Brody może i nie jest typowym hollywoodzkim przystojniakiem, ale na jego widok dziesiątkom tysięcy pań mogą zmięknąć kolana.
Aktor ma niesłabnące rzesze wielbicielek jego surowej urody i charakterystycznego nosa.
W Cannes zrobił fankom niespodziankę – pokazał się w nowym zaroście.
Początek wąsika i niewielka bródka sprawiły, że Adrien wyglądał jak żywcem wyjęty ze starego filmu. Jak się Wam podoba?