Przykro takie rzeczy mówić, gdy idol umiera.

Do tej pory jeszcze setki tysięcy ludzi nie wierzą, że ich idol, Michael Jackson nie żyje. Są przekonani, że to tylko mistyfikacja mająca na celu uwolnienie go od mediów i zwiększenie sprzedaży jego płyt.

Nic dziwnego – po śmierci Elvisa Presleya też mówiono, że „król żyje\”.

Niedowiarków ma przekonać akt zgodny Jacko, który krąży po sieci.

Czy ktoś jeszcze nie wierzy?

&nbsp
Kliknij na poniższy skan, aby zobaczyć go w większym rozmiarze

\"Akt