Amy Winehouse znów jest na językach. Po niemal roku nieobecności na portalach plotkarskich piosenkarka wraca we właściwym sobie stylu.

Są więc opisy imprez, pijaństwa, przechadzek do seks-shopów oraz… plotki o ciąży.

– Albo brzuch urósł jej od jedzenia, albo jest w ciąży – mówią świadkowie, którzy widzieli ostatnio Amy imprezującą w londyńskim klubie Kyashii. – Miała brzuch jak bębenek – przekonują.

Nie musicie wierzyć na słowo. Zdjęcia znajdziecie TUTAJ.

\"\"