Pamiętacie dramat przygranicznych miejscowości, w których działają salony fryzjerskie tłumnie odwiedzane przez klientów z Niemiec? Epidemia i zamknięcie granic sprawiły, że wierni klienci zza Odry nie mogli przyjeżdżać do polskich fryzjerów. Otwarcie granic wszyscy przywitali z ogromną ulgą – Polacy, bo w końcu mogli zacząć znów zarabiać, Niemcy – bo mogli liczyć na tańsze niż w swoich miastach usługi.

Ta sytuacja przypomniała się nam, gdy zobaczyliśmy, że Anna Lewandowska, która pierwszy raz po zakończeniu kwarantanny przyjechała do Warszawy, odwiedziła swój ulubiony salon fryzjerski. Lewa na pewno nie musi oszczędzać na takich usługach, ale i tak wybiera polskich fryzjerów. Jak widać jest bardzo zadowolona z efektów ich pracy.

Zobacz też: Blanka Lipińska po wizycie u fryzjera: Mam ZA JASNE włosy

Dziś mama Klary i Laury zafundowała sobie wizytę w salonie – nie zdecydowała się na radykalną zmianę, chodziło raczej o odświeżenie koloru i cięcia. Z fotela Lewa zeszła bardzo zadowolona, a efektami pracy fryzjerek pochwaliła się na swoim Story.

Również personel salonu, który odwiedziła Lewandowska wrzucił na Instagram filmik i kilka zdjęć włosów Lewej ze świeżym „sombre”.

Zobacz: Emily Ratajkowski przefarbowała włosy na BLOND

Zdrowa dieta, której jest wierna trenerka, to jedno. Ale dobrego fryzjera też trudno zastąpić…

 

Anna Lewandowska była u fryzjera, fot. Instagram trenerki

Anna Lewandowska była u fryzjera, fot. Instagram trenerki

Fryzura Anny Lewandowskiej, fot. Instagram trenerki

Fryzura Anny Lewandowskiej, fot. Instagram trenerki