Księżniczka popu marzy o trasie koncertowej z Justinem Timberlake. Piosenkarka uważa, że to pomogłoby jej wrócić na szczyt. Poprosiła nawet swojego byłego ukochanego o rozważenie takiego pomysłu.

Wysłała swojego ojca, Jamiego Spears, aby błagał Justina. Niestety Timberlake pozostał niewzruszony. Dla niego trasa z Britney nie wchodzi w grę. Oficjalnie dlatego, że niedawno skończył 18miesięczny tour. Prawdziwe powody są jednak inne.
Po pierwsze Jessica Biel by mu tego nie wybaczyła, a po drugie występy z Britney to delikatnie mówiąc porażka. Nikt nie chce z nią już współpracować.