Był moment, w którym Jamie Dornan przestał się odzywać do Dakoty Johnson
Dlaczego?

Zaczęła się kilkumiesięczna promocja Nowego Oblicza Greya. Równolegle z trailerami i plakatami, pojawiają się nowe plotki z planu filmu.
Ta najnowsza, wydaje się być mocno oderwana od rzeczywistości.
Do tej pory nikt nie skarżył się na zachowanie Dakoty Johnson (27 l.). Wprost przeciwnie producenci i koledzy z planu chwalili sobie pracę ze skromną aktorką. A tu nagle słynący z publikowania nieprawdziwych informacji serwis RadarOnline publikuje informację o tym, że panna Johnson ma muchy w nosie i gwiazdorzy na planie.
Nie kontrolowała tego. Producent dzwonił do Melanie Griffith z prośbą, żeby porozmawiała z Dakotą o jej zachowaniu. Było tak źle, że Jamie Dornan przestał się do niej odzywać. Wszyscy byli szczęśliwi, że kończą się nagrania do filmu – dowiemy się.
Co takiego robiła Dakota? Podobno celowo spóźniała się na zdjęcia, chciała wielu powtórzeń scen, z których nie była zadowolona i traktowała wszystkich z góry.
Zobacz: Dakota Johnson pokazuje pośladki na okładce Vogue’a
Nie, tym razem nie uwierzymy.

gość | 19 września 2017
jest ohydna i z ciała i twarzy. Stara zwiotczała choć młoda, paskudztwo pierwszej wody
Lilia7 | 18 września 2017
No tak RadarOnline…
gość | 18 września 2017
Taaaaa… A w tej bajce były smoki?
gość | 18 września 2017
Kolejny njus z pośladów wyciągnięty. Jakoś o niej piszą wszyscy pozytywnie i jak na kogoś wychowanego w środowisku Hollywood jest wyjątkowo skromna. Jakoś nie jestem w stanie uwierzyć w te bajki, dakota nie wydaje się być jakąś rozpuszczoną panienką. Patrząc na jej wywiady i to jak zwykle cierpliwie rozdaje autografy i fotografuje się z fanami, którzy również się ciepło o niej wypowiadają (ale wiadomo to fani xd).
gość | 18 września 2017
Dakota powinna podać do sądu tą gazete za oszczerstwa