Carla Bruni mówi, że jej ciąża nie była planowana
Co innego mówią polityczni przeciwnicy jej męża.

W tym roku Carla Bruni skończy 44 lata. Żona prezydenta Francji ma już dziecko, 10-letniego syna, Aureliana. To owoc związku byłej modelki z francuskim filozofem, Paphaelem Enthoven.
Nieoczekiwanie kilkanaście tygodni temu okazało się, że Bruni znów spodziewa się dziecka.
Pierwsza Dama długo nie komentowała plotek. Dopiero teraz oficjalnie mówi o swym odmiennym stanie. Twierdzi, że ciąża nie była planowana.
To, co się wydarzyło, było nieoczekiwane, nie myśleliśmy o dziecku – zapewnia Carla.
Przeciwnicy polityczni obecnego prezydenta mówią za to, że para wybrała idealny wręcz moment na ocieplenie swego wizerunku – w przyszłym roku we Francji odbędą się wybory prezydenckie, w których wystartuje Sarkozy liczący na reelekcję.
Jako świeżo upieczony tatuś na pewno zaskarbi sobie sympatię sporej grupy wyborców.

gość | 18 lipca 2011
A mi się wydaje, że jeśli faktycznie bliżniaki w tym wieku, to raczej in vitro. A in vitro nie może być „nieplanowane\”.
gość | 17 lipca 2011
Carla jest piękna. Ma fascynującą urodę
gość | 17 lipca 2011
Paskudny mutant z niej, za duzo operacji .
gość | 17 lipca 2011
gość, 17-07-11, 18:53 napisał(a):
Ciekawe czy Sarko ma dużego węża?
nie wiem czy dużego,ale na pewno starego,haha.
gość | 17 lipca 2011
Ciekawe czy Sarko ma dużego węża?