Caroline Derpieński zabiera głos po ujawnieniu jej partnera! „W moich oczach jest PRZYSTOJNY”

Jakiś czas temu prosto zza oceanu do Polski na salony wjechała 23-letnia Caroline Derpienski – modelka znana wcześniej jako Karolina Derpieńska z Białegostoku. Samozwańcza celebrytka mocno namieszała w polskim show-biznesie udzielając wielu kontrowersyjnych wywiadów, wchodząc w konflikty z polskimi gwiazdami i odgrażając się pozwami na prawo i lewo. Nim Caroline wróciła z powrotem do Miami zdążyła mieć na pieńsku m.in z Julią Wieniawą, Katarzyną Nosowską, Klaudią Halejcio, Sandrą Kubicką oraz Anetą Glam z „Żon Miami”. Jej wypowiedzi i instagramowe relacje przyciągają rosnące rzesze zaciekawionych internautów, którzy nie potrafią zdecydować, czy Derpieński jest po prostu kontrowersyjną skandalistką, głupiutką celebrytką czy turbointeligentną prowokatorką, której działania w show-biznesie to swoisty eksperyment społeczny i celowe wywoływanie zamieszania. Tak czy inaczej, koło 22-latki trudno przejść obojętnie.

Caroline Derpieński chwali się POŻYCZONYM Rolls-Roycem?! Aneta Glam ją DEMASKUJE

Również jej związek daje niekończące się pole do spekulacji – Derpieński jest zaręczona ze starszym o 35 lat biznesmenem, którego tożsamość to pilnie strzeżony sekret. Sama celebrytka wielokrotnie opowiadała w wywiadach o „latynoskim milionerze Jacku, który dorobił się ogromnej fortuny”. Zupełnie inne zdanie w temacie miała Aneta Glam, która kilka miesięcy temu opublikowała zdjęcia Caroline z jej partnerem zrobione jej z ukrycia w restauracji w Miami. Choć Derpieński natychmiast zaprzeczyła, jakoby mężczyzna na zdjęciach był jej partnerem, my przeprowadziliśmy swoje własne śledztwo, z którego wynikło, że „latynoski Jack” to tak naprawdę obracający nieruchomościami w Miami sosnowiecki biznesmen Krzysztof P. Dowodami na związek Caroline i Krzysztofa były liczne zdjęcia celebrytki z mężczyzną z różnych okresów czasowych oraz ekskluzywnych imprez, które udało nam się odnaleźć. Zainteresowanych odsyłamy do naszego artykułu.

Krzysztof Stanowski pogrąży Caroline Derpieński? Nowy film będzie lepszy od Janoszek!

Caroline Derpieński broni swojego 60-letniego narzeczonego

Temat partnera Caroline rozgorzał na nowo w mediach, gdy część portali plotkarskich podchwyciła temat i zaczęła ujawniać tożsamość „Jacka”. Sytuacji nie pomaga również fakt, że Krzysztof Stanowski prowadzi obecnie śledztwo nowe śledztwo związane z Caroline Derpieński i jej życiem w Miami. To wszystko sprawiło, że celebrytka dotychczas uparcie milcząca w temacie swojego związku z Jackiem-Krzysztofem zdecydowała się zabrać głos. W serii nagrań na InstaStories 23-latka już na starcie podkreśliła, że nie musi się nikomu tłumaczyć ze swojego związku:

O matko! „Czy to oznacza, że Caroline nie ma tych dolarsów w Miami, że ona nie ma bogatego partnera-milionera? Ona nas oszukała”. Nie kochani, w niczym Was nie oszukałam. Jedyne, co mogłam podkręcić, to że codziennie jeżdżę Bugatti. No nikt normalny takim autem codziennie nie jeździ, szczególnie że jestem normalnym człowiekiem, który ubiera się w dresy. (…) Jestem normalnym człowiekiem, który wychował się na kartoflach.

Następnie celebrytka z Miami odniosła się do kwestii dużo starszego partnera. Nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła doniesieniom na temat jego tożsamości – zamiast tego skupiła się na długim monologu o swojej „muszli” i jej właścicielu:

Dużo osób jest oczywiście zazdrosnych, dużo osób boli sukces innych, dlatego hejtują. To też powód, dla którego nie pokażę partnera. Po pierwsze, moja „muszla”, jest moją „muszlą” i ja moją „muszlę” będę „muszlować” komu tylko sobie życzę, a do mojej „muszli” ma dostęp jedynie osoba, którą wybrałam na życie, czyli mój partner. Ja nie będę tłumaczyć się nikomu, komu ja daję moją „muszlę”, tak? Ja nie będę się tłumaczyć, kto jest właścicielem mojej „muszli”. Nikt tak naprawdę nie wie, kto jest właścicielem mojej „muszli”. To jest nasza prywatna sprawa, tak? Kolejna rzecz – dlaczego ja mam pokazywać ludziom, którzy są zazdrośni i nie płacą moich rachunków, kto jest właścicielem mojej „muszli”? Dla mnie to horror, snujcie sobie teorie, jakie chcecie, każdy ma prawo robić jakieś historyjki. (…) „Muszlę” daję z miłości. Jak wiecie, w Polsce ja wcale nie robiłam z siebie debila, tylko śmiałam się z „tutek”, które dla torebusi i pieniędzy zrobiłyby wszystko. Ja taką osobą nie jestem. 

Na koniec 23-latka zapewniła fanów o szczerości swoich uczuć wobec 60-letniego partnera, który imponuje jej wiedzą, ogładą i życiowym doświadczeniem, jednocześnie podkreślając, że nadal nie zamierza pokazywać go na swoich social mediach:

Jeszcze jedna rzecz – dlaczego nie pokażę partnera? Ponieważ ja kocham starszych facetów. Nie obchodzą mnie młodzi chłopcy, którzy mogą zaimponować jedynie mięśniami i sześciopakiem, a tak naprawdę chodzą i zdradzają z młodymi d*pami. Nie są w stanie zaoferować nic intelektualnie, finansowo, życiowo. Nie interesuje mnie to. (…) Do sedna – jestem ze starszym partnerem nie ze względu na stan jego portfela, chociaż jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zasobny. Jestem z moim partnerem, ponieważ w moich oczach jest przystojny, bo dobrze mnie traktuje, bo jest odpowiedzialny, bo zna życie, bo jest wspaniałym mówcą, bo ma prezencję, ma klasę, ma to wychowanie, czego brakuje młodym chłopakom z mięśniami i sześciopakiem.

Wielka afera z Caroline Derpieński! Namawiała uczestnika programu do ROZSTANIA Z ŻONĄ!

IG: carolinederpienski

IG: carolinederpienski

IG: carolinederpienski