/ 16.01.2007 /
Biedna Jess jest tak sławna, że już kostki rosołowej nie może spokojnie kupić. Przez jej popularność wypraszają ją nawet ze spożywczego.
Kierownik sklepu, w którym Jessica Simpson (zobacz tapety) robiła zakupy poprosił ją, aby opuściła ten lokal i więcej do niego nie zaglądała w normalnych godzinach pracy. Powodem jego decyzji był tłum paparazzi podążający za piosenkarką. Pozostali klienci nie mogli normalnie poruszać się po supermarkecie, ponieważ fotografowie tarasowali przejścia między półkami.
Jessica może nadal korzystać z tego sklepu, pod warunkiem, że będzie do niego przyjeżdżała godzinę przed otwarciem. Cóż, sława bywa okrutna.