Prowadził Grasz czy nie grasz, ale show się skończyło i zapadła cisza. Polsat milczał. Do rozmów przystąpiła Dwójka. Tak im się spodobał Zygmunt Chajzer w Gwiazdy tańczą na lodzie, że chcieli go mieć dla siebie.

To podziałało na dotychczasowego pracodawcę Chajzera. Jak podaje Super Express prezenter podpisał z Polsatem umowę od razu na dwa programy. W końcu od przybytku głowa nie boli.