Chaz Bono – zobaczcie syna Cher po zmianie płci (VIDEO)
...który jeszcze pół roku temu był córką.

Chaz Bono był kiedyś Chastity, córką Cher.
Najpierw świat dowiedział się o homoseksualizmie Chastity.
Później okazało się, że jednak Chastity jest heteroseksualna, bo przeprowadzone badania stwierdziły, że psychicznie jest w 100% mężczyzną.
To tylko przypieczętowało chęc kobiety do zmiany płci, a świat przecierał oczy ze zdumienia.
Teraz nie ma już Chastity, jest Chaz.
Niedawno w Stanach Zjednoczonych doszło do fali samobójstw nastolatków, które – jak się później okazało – były gnębione w szkole przez rówieśników.
Kto jak kto, ale Chaz doskonale wie, jak to jest, gdy dorasta się z poczuciem inności. Ona była kiedyś nastoletnią córką megagwiazdy, w dodatku zawsze marzącą o tym, by być chłopcem i oglądającą się za dziewczynami.
Dzisiaj przekonuje inne młode osoby, że życie może okazać się lepsze:

gość | 10 października 2010
gość, 09-10-10, 18:51 napisał(a):
nigdy sie do tego nie przekonam.uwazam,ze osobiscie nie mamy prawa zmieniac tego,co zostalo nam dane przez nature(dla wiezacych Boga).trudno cos poszlo nie tak?tak mialo byc.musisz niesc woj krzyz.kiedys nie bylo tych wszystkich nowinek technicznych,medycznych itp i zauwazcie,ze ludzie mniej chorowali,mniej bylo chorob!!powiecie mi bo wtedy byla niewiedza,brak diagnoy itd ale ja sie nie zgodze.teraz kazde wariactwo,habby nawet mozna nazwac zaburzeniem,choroba i leczyc-farmakologicznie,operacyjnie itp swiat zwariowal,zniknely zasady moralne i spoleczne.oczywiscie szanuje pana na filmiku,jego zyce,jego decyzja.ale nie zgadzam sie z tym.nie mial prawa.wyjatkiem sa dla mnie osoby,ktore urodzily sie z meskimi i zenskimi narzadami rownoczesnie-wtedy operacja jest uzasadniona i potrzebna.natomiast bo on sie czuje kobieta,a ma fiutka,lub na odwrot-brednie…trzeba bylo go leczyc na oddziale a nie lepic fiutka.sa granice.jest powod.szacunek do ciala itd.mozecie mnie tu zjechac,ale akie jest moje osobiste zdanie i go nie zmienie,mam do niego prawo i nikomu go nie narzucam.brzydze sie swiate gdzie ludzie umieraja na nowotwory,gdyz z braku srodkow materialnych ne sa na czas diagnozowani,operowani,a inni zdrowi ludzie poddaja sie plastyce narazajac wlasne zdrowie.to choroba psychiczna i tyle…dac mu tomazepam,troszke lorazepamu,quentapin i po sprawie
to Panią Wierzącą w Boga odsyłam do podręczników do biologii z gimnazjum lub liceum, gdzie jest wyraźnie napisane, ze mózg też ma płeć i jeśli ta płeć jest odmienna, niż płeć ciała to osoba jest CHORA. A co do tego, że kiedyś ludzie „nie wymyślali\” to po prostu się nie przyznawali bo za byle g*wno palili na stosie itp.
gość | 10 października 2010
Uważam, że to wspaniałe, że w końcu czuje się sobą. To musi być okropne czuć się źle we własnym ciele! Ja nigdy nie miałam wątpliwości, że uwielbiam siebie jako kobietę, ale kibicuję ludziom, którzy chcą zmienić swoją płeć ze względu na samopoczucie
gość | 10 października 2010
gość, 10-10-10, 04:03 napisał(a):
gość, 09-10-10, 20:06 napisał(a):
Powiem jedno: nie zgadzasz sie bo ciebie to nie dotyczy, i latwo jest wtedy wyrazac takie poglady.nikt nie wie jak to jest urodzic sie w nie swoim ciele,jaka to tragedia,przemysl to sobie
oczywiscie,ze nie wiem i obym sie nie dowiedziala…natomiast co ja chcialam powiedziec,nie bylo tym co odczytali niektorzy….ja poprostu uwazam,ze zewwzgledu na ogromny postep medycyny ludzie juz nie wiedza co by tu wymyslec.litosci.nie mozna zmieniac wszystkiego,sa jakies prawa natury i kolejnosci rzeczy,jak i zasady.uwazam,ze to jedynie zaburzenie osobowosci,moze depresja maniakalna,choroba psychiczne,ktora powinno sie leczyc szpitalnie,farmakologicznie.ale nie na milosc boska operacyjnie-doczepiajac lub odcinajac narzady plciowe.ludzie nie maja ograniczen,a zaufajcie,to juz przeszlo wszystko.nie jestesmy wszechmocni.mysle,ze ten postep powinien sie troche zatrzymac.w przeciwnym razie-doprowadzimi do konca naszego istnienia…a komentarz o Macku z klanu jest odrazajacy i chamski kolezanko…takie jest moje zdanie,do ktorego mam prawo i sie nie bulwersujcie,tylko nauczcie sie szanowac to,ze kazdy mysli inaczej i ma swoje racje:)
I tu się mylisz, moim zdaniem w wypadku Chaza własnie na zmianie płci polegało to leczenie. Mózg też ma płeć, więc skoro jest facetem w ciele kobiety to chyba jest choroba, tak? Płci mózgu nie da się zmienić, więc zmienia ciało.
gość | 10 października 2010
kazdy ma prawo być soba a inne osoby nie maja prawa dyktowac innym jak maja życ
gość | 10 października 2010
gość, 09-10-10, 19:45 napisał(a):
tomazepam??quentapin????lorazepam???????co to za leki bo na pewno nie przeciwpsychotyczne
tomazapem jest mocnym,kontrolowanym srodkiem uspokajajacym i pomaga radzic sobie z atakami paniki,depresja itp.srode z serii tych mocnych,na podpis.lorazem pomaga radzic sobie z nadmiernym podniceniem(nieseksualnym),brakiem kontroli.natomiast qentapin to lek tak zwany na zombi.bardzo otumiajacy.stosowany czesto w radzeniu sobie z osobami agresywnymi:)niestety te leki nie lecza pszyczyny,a raczej zapobiegaja skutka i nieszczesciu,ktore moglo sie zdarzyc.podalam akurat te leki,bo takimi operuje najszczesciej w pracy.:)