/ 13.05.2011 /
Po tym, jak zaproszono ją do udziału w X-Factor, Maja Sablewska wielokrotnie zapewniała, że nie jest żadną celebrytką.
Mówiła, że wykonuje swoją pracę: szuka talentów, pomaga w lansowaniu prawdziwych artystów.
Rozumiemy zatem, że w czasie otwarcia jednego z butików Maja szukała szałowych ciuchów dla swoich podopiecznych.
No bo przecież ona się absolutnie nie lansuje…