/ 08.07.2014 /
Minęło już siedem miesięcy od tragicznej śmierci Paula Walkera. Aktor po imprezie charytatywnej wsiadł do auta ze swoim przyjacielem, Rogerem Rodasem. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w drzewo. Auto natychmiast stanęło w płomieniach. Nikt nie przeżył.
Śmierci cudem uniknęła córka aktora, 15-letnia Meadow. Dziewczyna była na imprezie z ojcem, jednak w ostatnim momencie zdecydowała, że do domu wróci ze znajomymi. Tak siedziałaby obok ojca w momencie wypadku.
W każdym razie, od tragedii minęło 7 miesięcy i Meadow wróciła na instagram!
Nastolatka opublikowała właśnie zdjęcie siebie w samym bikini i z uśmiechem na twarzy.
Podobno poważnie myśli o aktorstwie.