Córka uczesała Artura Boruca – może nie jest to fryzura a la Kajetan Góra, ale..
Kiedy są chore, dzieci się nudzą.
/ 11.01.2017 /
Czyta nas pewnie więcej mam, niż tatusiów, ale i mamy dobrze znają ten widok, gdy córeczka w poszukiwaniu modela dopada ojca i robi mu na głowie słodki, różowy misz-masz ze spineczek, gumek i kokardek.
Zobacz: Jeśli myślicie, że namiętność wygasa po ślubie, zobaczcie TĘ FOTKĘ Boruców
Tak właśnie „urządziła” ojca córka Artura Boruca. Z komentarzy, jakie pojawiły się na Instagramie, wynika, że Amelia jest chora. Wiadomo – chore dzieci się nudzą, trzeba zadbać o ich rozrywkę.
Boruc to tata idealny. Podłożył swą własną czuprynę, by córka miała się czym zająć.
Czytaj: Sara Boruc: W Anglii WAGs są uwielbiane
Lajk od nas:) I życzymy zdrowia.
gość | 12 stycznia 2017
Arturek to gejoza
gość | 12 stycznia 2017
tak geye-pedaly wygladajom dokladnie-o nie w narodowej druzynie jest gey
gość | 12 stycznia 2017
Patola
gość | 12 stycznia 2017
Dziwne? A co go obchodzi ten obcy dzieciar? Dziwne, ze nie ma zdjęć z własnym synem!!![/quote]
A ty jakas nie tego jestes, ze prawa nie znasz? Nie wolno mu publikować zdjec syna. Przypominam, ze u nas prywatność dzieci jest chroniona tylko do momentu upublicznienia dzieci przez rodziców – dlatego np kozuchowska sie tak pieklila o zdjecia z imprezy medalowej.[/quote]
Ojcu NIE WOLNO publikować zdjęć własnego syna??? Dobrze się czujesz?:O:O:O To niby kto jak nie rodzic może to zrobić?[/quote]
drogi idealny elektoracie, zrwacam uwage na slowo „upublicznienie”. co innego, jak ty (czy on) wrzucice fotke dziecka na swoj prywatny profil na fb czy insta – to jest profil prywatny i taki kozak (i wszystkie inne media) nie moze tego zdjecia u siebie opublikowac – nie moze prawnie, nawet, jak jakis jego znajomy by to skopiowal i wyslal na kozaka. jak paparazzi zrobi zdjecie bylej wiezniarce z dzieciakiem i jakis portal bedzie chcial to zdjecie wydrukowac, to musza zapikslowac twarz dziecka. do czasu, gdy rodzic bedacy osoba publiczna „upubliczni” wizerunek dziecka (czy to sprzedajac sesje do vivy czy to wrzucajac zdjecie dziecka na profil publiczny).[/quote]
tu jeszcze dodam, bo moze to nie jest oczywiste – o upublicznieniu wizerunku dziecka decyduja oboje rodzice, dopoki ta pani nie wyraza zgody, dopoty zdjecia moga miec tylko prywatnie.
gość | 12 stycznia 2017
Dziwne? A co go obchodzi ten obcy dzieciar? Dziwne, ze nie ma zdjęć z własnym synem!!![/quote]
A ty jakas nie tego jestes, ze prawa nie znasz? Nie wolno mu publikować zdjec syna. Przypominam, ze u nas prywatność dzieci jest chroniona tylko do momentu upublicznienia dzieci przez rodziców – dlatego np kozuchowska sie tak pieklila o zdjecia z imprezy medalowej.[/quote]
Ojcu NIE WOLNO publikować zdjęć własnego syna??? Dobrze się czujesz?:O:O:O To niby kto jak nie rodzic może to zrobić?[/quote]
drogi idealny elektoracie, zrwacam uwage na slowo „upublicznienie”. co innego, jak ty (czy on) wrzucice fotke dziecka na swoj prywatny profil na fb czy insta – to jest profil prywatny i taki kozak (i wszystkie inne media) nie moze tego zdjecia u siebie opublikowac – nie moze prawnie, nawet, jak jakis jego znajomy by to skopiowal i wyslal na kozaka. jak paparazzi zrobi zdjecie bylej wiezniarce z dzieciakiem i jakis portal bedzie chcial to zdjecie wydrukowac, to musza zapikslowac twarz dziecka. do czasu, gdy rodzic bedacy osoba publiczna „upubliczni” wizerunek dziecka (czy to sprzedajac sesje do vivy czy to wrzucajac zdjecie dziecka na profil publiczny).