Na Mistrzostwach Polski Aktorów w pływaniu nie mogło zabraknąć Tomasza Stockingera. Jakby nie patrzeć aktor musi wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję, aby stopniowo odbudowywać swój zrujnowany wizerunek. Zważywszy na łatkę pijaka i pirata drogowego nie będzie to łatwe zadanie.

Nie wiemy również czy pomocne okaże się w tym pozowanie fotoreporterom w samych slipkach. Tym bardziej, że gwiazdor Klanu nie ma się czym chwalić. Obwisły brzuszek to raczej marny powód do dumy.

Na miejscu Stockingera zdecydowalibyśmy się na zakupienie karnetu do siłowni. Być może dzięki niemu w przyszłorocznych zawodach zaprezentuje się od lepszej strony.