Dariusz Opozda pozwał własną córkę? Aktorka zabrała głos: „To dla mnie bolesne”
Joanna Opozda już spotkała się na sali sądowej z ojcem.

Joanna Opozda w ostatnich latach nie miała łatwego życia. Najpierw zagrożona ciąża z wieloma komplikacjami, potem głośna awantura z ojcem, Dariuszem Opozdą, podczas której użył broni palnej, kiedy Antek Królikowski przyszedł po rzeczy teściowej. A chwilę później okazało się, że mąż ją zdradza z sąsiadką prawniczką.
Joanna Opozda potwierdza związek z 10 lat młodszym studentem? Zobaczcie jakie wstawiła nagranie
Joanna Opozda spotkała się w sądzie z Dariuszem Opozdą
Niestety potem także pojawiał się w mediach temat ojca aktorki. Joanna oskarżyła go o wyjawienie mediom daty chrztu jej syna, przez co musiała odwoływać uroczystość. Wówczas pojawiły się w mediach zdjęcia, jak Królikowski z mamą stoją pod kościołem i czekają na chrzest Vincenta.
Jednak w ostatnim czasie wydawało się, że w końcu aktorka zaznała spokoju i może cieszyć się macierzyństwem. Jednak nic z tego. Teraz „Super Express” poinformował, że Dariusz Opozda miał podać córkę do sądu o zniesławienie.
Zgodnie z kodeksem grozi za to grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności aż do roku. Ojciec Opozdy domaga się od niej jednak tylko publicznych przeprosin i wyjaśnienia sprawy – czytamy na łamach „SE”.
Dariusz Opozda jednak odbierze Joannie Opoździe mieszkanie?! Grozi jej nawet wydziedziczenie
Osoba z otoczenia rodziny Opozdy twierdzi, że Dariusz Opozda nie dostał zaproszenia na chrzest od Antoniego, a nawet gdyby dostał, to nie mógłby się pojawić:
Nie było żadnego zaproszenia od Antka, to kłamstwo. Nawet gdyby chciał, Darek nie mógłby pojawić się na chrzcie, bo jego stan zdrowia był i jest bardzo zły. Nie może pogodzić się z tym, że jego córka chciała zrobić z niego bandytę w oczach innych – mówi osoba z otoczenia rodziny aktorki dla „SE”.
Joanna nie mogła dłużej milczeć. Dziś na swoim Instagramie zabrała głos, aby uciąć wszelkie spekulacje. Potwierdziła, że pierwsza rozprawa w sądzie już się odbyła i podkreśliła, że to ona wytoczyła ojcu sprawę w sądzie w 2023 roku i ją wygrała.
Człowiek ten, który niestety jest moim biologicznym ojcem, wielokrotnie pokazał w moim życiu swoją ‚odpowiedzialność’ w stosunku do mnie czy mojej mamy. Całość spina użycie przez niego broni palnej w głośnym medialnie incydencie. Po licznych wypowiedziach na mój temat tego człowieka zostałam zmuszona do wejścia z nim na drogę prawną celem pohamowania rozpowszechniania informacji, m.in. na temat mojego życia. Informacji i opinii, jakich żaden odpowiedzialny i dojrzały człowiek-ojciec nigdy by nie rozpowszechniał. Stało się jednak inaczej. W związku z tym wygrałam sprawę sądową, która skończyła się w kwietniu 2023 wyrokiem zakazującym temu człowiekowi rozpowszechniania kłamstw na mój temat – pisze Joanna Opozda.

IG: asiaopozda

IG: asiaopozda

Joanna Opozda, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
Anonim | 27 stycznia 2024
Człowieku, to twoje dziecko, córka. Do tego ma syna, którym się opiekuje, twojego wnuka. Jak już jesteś takim beznadziejnym ojcem i dziadkiem to zostaw chociaż ich w spokoju. Już dość im kłód pod nogi narzucałeś.
ZZZ | 26 stycznia 2024
TA ASIA ,TO MA PECHA , POWINNA SIĘ WYPROWADZIĆ GDZIEŚ DALEKO, CO ZA OJCIEC DZIWNY