/ 21.11.2011 /
Salma Hayek ma wspaniałą figurę, ale wyczucie do stylizacji – nie zawsze.
Aktorce zdarzyło się już kilka razy zaliczyć spektakularną modową wpadkę. Zamiast oryginalna, Hayek bywała śmieszna i nie na miejscu.
Mamy wrażenie, że tym razem wyszło nieco podobnie.
Na paryskiej premierze Kota w butach Hayek zabłysnęła w kreacji, której cechą charakterystyczną była obfitość falbanek.
Falbaneczki przy gorsecie, mocno namarszczona spódnica. Do tego fason przypominający fartuszek i mamy coś, co nie bardzo potrafimy zakwalifikować.
Czy Salma chciała sobie odjąć lat? Czy dodać seksapilu? Nie udało się. Zaliczyła wpadkę pod tytułem przerost formy nad treścią.
A może Wy jesteście innego zdania? Oceńcie!
