Rok temu Krzyszot Gojdź źle się poczuł ze swoimi przerzedzonymi włosami. Jako właściciel kliniki oferującej zabiegi medycyny estetycznej nie musiał szukać specjalisty. Przeszczepił włosy i czekał na efekt.

Krzysztof Gojdź pokazał swój NOWY DOM!

Początki były słabe. Włosy Gojdzia zostały zgolone niemal do zera. We fryzurze „na zapałkę” doktor nie wyglądał jakoś specjalnie.

Po kilku miesiącach na głowie lekarza-celebryty coś się zaczęło dziać. Włosy zaczęły rosnąć – bardziej gęste i mocniejsze niż przed zabiegiem.

Dziś Gojdź chwali się bujną grzywą, a fanki szaleją na jego profilu FB:

Niezły z Ciebie cukiereczek a włosy REWELKA 😍 – pisze jedna z internautek.

No no super już taka fryzurka😊😊😊

Gęste włoski dodają uroku☺

Nie nooo czuprynka pierwsza klasa😍😍 – zachwycają się fanki.

Krzysztof Gojdź dla Kozaczka o Anelli: Poznałem ją na jednej z imprez

Gojdź przy okazji rekamuje swoją klinikę:

Bujna grzywa urosła po przeszczepie włosów metodą FUE. Efekty piorunujące – teraz śmiało mogę polecić zabieg wszystkim mającym problem z wypadaniem włosów. Specjaliści w @holisticclinic doradzą ile potrzebnych jest mieszków włosowych aby uzyskać super efekt, dobiorą terapię przeciw wypadaniu włosów – pisze.

Przystojny?