Za nami finał programu Rolnik szuka żony. Nie obyło się bez kłótni, płaczu i poruszenia.

Paulina OSTRO do Łukasza w finale Rolnika: Poleciałeś na d*pę po prostu

Rozmowa Łukasza z Pauliną szybko przerodziła się w kłótnię. Kobieta ma żal, że rolnik robił jej złudne nadzieje, mimo że jego serce należało do Agaty. Paulina zdradziła, że mężczyzna pisał do niej przed jej przyjazdem na gospodarstwo. Miał sugerować, że to ją wybierze:

Poleciałeś na d*pę. Nagle byłeś wielce zakochany w Agacie. […] Jesteś słabym facetem i lubisz słabe kobiety, dlatego wybrałeś, jak wybrałeś. Boisz się silnych kobiet, bo nie masz jaj po prostu.

– krzyczała.

Co u Krzysztofa? Najwyraźniej nie czuł nic do Eweliny i został sam. Jego niedoszła żona nie płacze nad decyzją rolnika:

Już wiem jakiego mężczyzny potrzebuję. Takiego, który będzie umiał postawić mnie do pionu. Pojawił się ktoś ważny dla mnie.

Jessica zaprezentowała nową fryzurę i przyznała, że Krzysiek jest dla niej zbyt spokojny:

Wyszło jak wyszło

– skwitowała.

Widzowie dogryzają Krzysztofowi z Rolnika: Burak

Marek i Ola spotkali się pierwszy raz od randki, podczas której zdenerwowany mężczyzna wstał od stołu. Ola przyznała, że to dzięki swojej zadziorności spodobała się rolnikowi.

Mężczyzna popłakał się w momencie, gdy pokazywano fragmenty z jego randek z Anetą:

Myślę, że ani z jego, ani z mojej strony nie ma szans na związek

– przyznała Aneta.

A Grzesiek i Dorota? Mieszkają już razem, a mężczyzna zdradził, że chciałby mieć ze swoją ukochaną nawet trójkę dzieci.

W odcinku nie zabrakło też Martyny, która została odrzucona przez Grzegorza. Przyznała, że był to dla niej jeden z najtrudniejszych dni w życiu.

Oglądaliście finałowy odcinek?