Mama Joanny Horodyńskiej to profesor i była….! „Nie wierzyłam, że moda może być wartościowa”
Wiedzieliście o tym, że mama słynnej stylistki to poważana pani profesor?

W show-biznesie Joanna Horodyńska kojarzy się z bezbłędnym wyczuciem stylu i modową odwagą. Ale kto wie, że ikoniczna stylistka wyniosła elegancję… z domu?
Jej mama, prof. Ewa Okoń-Horodyńska, to nie tylko wybitna ekonomistka i była wiceminister, ale też kobieta z niesamowitą klasą, której — jak mówią znajomi — nie da się nie zauważyć.
Tak celebryci bawili się w Nosalowym Dworze. Lara Gessler z mężem, Joanna Horodyńska z mamą…
Prof. Ewa Okoń-Horodyńska od lat związana jest z Uniwersytetem Jagiellońskim, gdzie wykłada ekonomię. Ma na koncie epizod w polityce — była wiceministrą nauki w rządzie Leszka Millera. Sama wspomina ten czas jako cenne, ale niełatwe zderzenie światów:
„Było to zderzenie zamkniętego świata naukowca ze światem podejmowania trudnych decyzji. Myślę, że dużą rolę odegrały wtedy kobiety, bo mają umiejętność porozumiewania się” – mówiła.
Okazuje się też, że zanim Joanna zaczęła swoją przygodę z modą, mama próbowała wciągnąć ją do świata nauki. Córka rozpoczęła studia z zarządzania, ale szybko skręciła w stronę wybiegów i okładek.
„Uważałam, że to, co robi Joasia, jest mało wartościowe, bo tak świat odbierał modę. Ale życie mnie zmieniło. Zrozumiałam, że to także sztuka” – przyznała pani Ewa.
Joanna Horodyńska na wybiegu wśród gwiazd: z Evą Longorią, Helen Mirren i Doutzen Kroes

Projektant Plich wspomina, że zanim poznał Joannę, miał już kontakt z jej mamą, która zamawiała u niego kreacje. W rozmowie z Newserią mówił:
„Pani Ewa ma niesamowitą klasę. To kobieta, która doskonale zna się na stylu. Powiedziała mi kiedyś przy przymiarce: ‘Wie pan, kim jest moja córka? Joanna Horodyńska’. I ja pomyślałem – wow, nie skojarzyłem, ale teraz wszystko jasne”.
Joasia faktycznie nie musi wstydzić się mamy. Wręcz przeciwnie — sama podkreśla, że wyniosła z domu nie tylko zasady, ale też świadomość estetyki. Obie panie lubiły szyte na miarę ubrania, dobre materiały i dopracowane dodatki.

Choć kobiety mają świetny kontakt, prof. Okoń-Horodyńska nie lubi określenia „przyjaciółka córki”.
„Nie znoszę czegoś takiego jak ‘przyjaciółki matka i córka’. To zawsze będzie dziecko, którym trzeba się opiekować i troszczyć, nawet gdy dorosłe” – tłumaczy.
Joanna potwierdza, że jej mama była wymagająca i zawsze dbała, by edukacja nie zeszła na dalszy plan. Choć modeling zaczął się dość wcześnie, Horodyńska nie rzuciła szkoły. W wywiadzie z Vivą zdradziła, że mama wysyłała jej książki w paczkach, a ona przyjeżdżała i zdawała egzaminy.
„Mama mnie pilnowała. Mówiła, że nauka jest najważniejsza. I dzisiaj jej za to dziękuję. Nie straciłam ani jednego roku nauki”.
Wystartowały wyjątkowe eventy z Joanną Horodyńską!

To jedno z najpiękniejszych porównań padło z ust projektanta Plicha, który mówił, że Joanna to „przeszczepiony kwiat” z pani Ewy. I coś w tym jest. Łączy je nie tylko klasa i styl, ale też charyzma, niezależność i odwaga w podążaniu własną drogą.
Jedno jest pewne — za sukcesem Joanny Horodyńskiej stoi silna, konkretna i bezkompromisowa kobieta. Ale też matka, która — choć surowa — zawsze była wsparciem. A takich duetów w show-biznesie… nam potrzeba.

Monia | 24 marca 2025
Fajna ta Mama Pani Horodynskiej.