Jeszcze nie ustalono oficjalnej przyczyny śmierci Heatha Ledgera, a już mówi się o tym, co doprowadziło aktora do śmierci.

Ponoć od czasu rozstania z Michelle Williams we wrześniu 2007 Heath nie mógł sobie ze sobą poradzić.

– Rozstali się, bo brał narkotyki – mówi znajomy pary. – Michelle kochała go cały czas, ale widziała, że nie może stworzyć z rodziny z kimś, kto tak bardzo tkwi w tym bagnie. A on nie potrafił zrezygnować z dragów, ale i nie mógł żyć bez Michelle. Sam ze sobą sobie nie radził. To był wrażliwy facet, bardzo kruchy psychicznie.

– Kiedy dostajesz 10 milionów za rolę, myślisz sobie: „Jestem coś wart\”. I nagle kobieta nie chce cię pomimo twojej kasy i uwagi, jaką na sobie skupiasz. Tu zaczyna się problem – dodaje informator.